Zrobiłam go najprościej jak było można a efekt był zaskakujący.
Ryba wyszła delikatna, soczysta i aromatyczna.
Amur z czosnkiem w panierce.
Składniki:
- 2 płaty amura ok. 650 g
- sól różowa himalajska
- 3 - 4 ząbki czosnku
- 1 jajo
- 2 łyżki mleka
- bułka tarta
- olej do smażenia
Czosnek obrałam i pokroiłam w plasterki, obłożyłam rybę.
Rybę wstawiłam na godzinę do lodówki, potem wyjęłam, poczekałam aż się ociepli jakieś 15 minut.
Jajo roztrzepałam z mlekiem, panierowałam rybę w jaju i bułce tartej i smażyłam na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor.
Plastry czosnku z marynaty również króciutko przesmażyłam i podałam z rybą.
Smacznego.
Przepis autorski.
"Podróże małe i duże"
Boże Narodzenie - 25.12.2015 |
6 komentarze
Lindo e delicioso, continuação de BOAS FESTAS.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Francisco.
UsuńTaką lekką rybkę bym zjadła :) myy pycha :)
OdpowiedzUsuńTo prawda jest bardzo smakowita.
UsuńTradycyjnie u mnie na kolacji jest karp.
OdpowiedzUsuńOprócz karpia kupuję filety z dorsza.
Nie jem ryb słodkowodnych a z morskich jedynie dorsza, mintaja i halibuta.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Zastanawiam się dlaczego nie jadasz innych ryb znacznie bogatszych w kwasy tłuszczowe omega 3 ? Dlaczego tez nie jadasz ryb słodkowodnych? dużo tracisz Lusiu.Pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.