Jeśli nie to teraz obwieszczam wszem i wobec że jestem uzależniona od sosu ostrygowego, dlaczego nie pytajcie nawet, nie wiem, jest pyszny.
Dodawałabym go do wszystkich potraw a tym razem dodałam go do piersi kaczej i to naprawdę był znakomity pomysł.
Filet kaczy nabrał jeszcze więcej smaku i aromatu, polecam.
Pierś kacza w ostrygach.
Składniki:
- 2 filety z piersi kaczej
- 2 - 3 łyżki sosu ostrygowego
- pieprz cytrynowy
Każdy filet nacięłam w kratkę od strony skóry tak aby nie przeciąć mięsa a samą skórę.
Mięso wstawiłam na godzinę do lodówki.
Smażyłam pierś na suchej patelni najpierw od strony skóry 7 minut a potem na drugiej stronie 6 minut.
Usmażone mięso zdjęłam z patelni i pozwoliłam mu odpocząć kilka minut aby było soczyste i pyszne.
Podałam pierś z botwinką i małymi ziemniaczkami.
Smacznego.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"
Zapach rumianku |
2 komentarze
Zawsze u Ciebie pysznie i wyjątkowo:)))nigdy czegoś takiego nie jadłam :))))Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)))
OdpowiedzUsuńReniu koniecznie musisz wypróbować, to danie jest wyśmienite. Pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.