Dorsz podany prosto ale bardzo smakowicie, może komuś przypadnie do gustu czytaj smaku.
Zachęcam do przygotowania ryby.
Dorsz z cytryną, szałwią i pieprzem cytrynowym.
Składniki:
- 1,3 kg tuszka z dorsza atlantyckiego
- 6 - 8 świeżych listków laurowych
- 1/2 cytryny
- 1 mała cytryna w plastrach
- 4 - 5 ząbków czosnku
- 4 - 5 gałązek szałwii
- sól alpejska
- pieprz cytrynowy
- olej rzepakowy
Rybę umyłam, osuszyłam i natarłam pieprzem cytrynowym, skropiłam sokiem z cytryny, lekko posoliłam.
Przełożyłam rybę do naczynia do zapiekania do którego włożyłam również plastry cytryny,
listki szałwii oraz listki laurowe, całe ząbki czosnku i skropiłam całość olejem rzepakowym.
Piekłam rybę w piekarniku nagrzanym do 170 C 20 minut z przykryciem i 20 minut bez przykrycia aby skórka się zrumieniła.
Smacznego.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"
Hel w porannej mgle |
4 komentarze
Jak patrzę na te Twoje smakołyki od razu robię sie głodna:)))wygląda przepysznie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNo taki jest mój zamysł ha ha, dzięki i pozdrawiam.
UsuńDorsz, mintaj, halibut to jedyne ryby, które jadam z ogromną przyjemnością.
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie Twój przepis.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Jest wart wypróbowania, pozdrawiam Lusiu.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.