Jak szybko znika to nawet nie można tego zaobserwować.
Spróbujcie upiec, nie trudno się go piecze.
Chleb szwajcarski ze słonecznikiem.
Składniki:
- 600 g mąki orkiszowej T 1050
- 370 g wody
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru
- 20 - 25 g świeżych drożdży
- 1/2 szklanki ziaren słonecznika
Mąkę, cukier, sól włożyłam do misy robota i wymieszałam.
Potem wkruszyłam drożdże i ponownie wymieszałam.
Na koniec wlałam wodę i wyrabiałam ciasto około 15 - 20 minut.
Na 5 minut przed końcem wyrabiania wsypałam ziarna słonecznika.
Przełożyłam ciasto do miski wysypanej mąką i odstawiłam do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
Po tym czasie ciasto uderzałam pięścią aby je odgazować.
Wyjęłam ciasto na blat i uformowałam bochenek - u mnie okrągły.
Ułożyłam bochenek na papierze do pieczenia posypanym mąką i ponownie pozostawiłam do wyrośnięcia na nie więcej niż godzinę.
Po wyrośnięciu nacięłam chleb wzdłuż i wszerz, posypałam mąką.
Piekarnik nagrzałam do 220 C z opcją grzania góra/dół.
Piekłam chleb przenosząc go na nagrzaną w piekarniku blachę przez 30 minut z przykryciem i 30 minut bez obserwując aby skórka się nie spaliła.
Przykryłam chleb podczas pieczenia papierem do pieczenia.
Smacznego.
Przepis z archiwum.
"Podróże małe i duże"
Fale Bałtyku |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.