No oczywiście że tort, przecież każdy to wie, mały i duży i chłopiec i dziewczynka a pani czy pan też to wie?
No dobra pożartowaliśmy a teraz zabieramy się do pieczenia i kręcenia kremu.
Tort jest pyszny, miękki, aromatyczny i wilgotny, zachęcam do wypróbowania przepisu.
Tort ananasowo - jabłkowo - miętowy.
Składniki: ( tortownica 22 cm )
Biszkopt:
- 6 jaj
- 1,5 szklanki cukru trzcinowego
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- szczypta amoniaku do ciast
- 2 kieliszki wrzątku
- puszka ananasów
- 2 budynie śmietankowe
- 2 galaretki jabłkowo - miętowe
- 250 g masła
- kilka gałązek mięty
Żółtka oddzieliłam od białek.
Białka ubiłam na sztywną pianę dodając jednocześnie cukier i dalej ubijając.
Potem dodałam wszystkie żółtka i ubijałam aż powstał puszysty kogel - mogel.
Teraz wsypałam do białek wymieszane mąki z amoniakiem i jednocześnie wlałam do miski 2 kieliszki wrzątku.
Ubijałam jeszcze chwilę .
Tortownicę wyłożyłam papierem do pieczenia - dół a boki wysmarowałam masłem.
Biszkopt piekłam 25 - 30 minut w temperaturze 150 C z termoobiegiem.
Potem biszkopt całkowicie wystudziłam i przekroiłam na dwa blaty.
Teraz zajęłam się kremem.
Osączyłam ananasa z syropu, potem do syropu dodałam tyle wody abym miała 1 litr, wymieszałam i dodałam gałązki mięty, zagotowałam.
Chwilę odczekałam i wyjęłam gałązki mięty.
Ananasa pokroiłam w kostkę.
W 1/2 szklanki wody rozpuściłam budynie i wlałam do gotującego syropu ananasowo - miętowego.
Zagotowałam ciągle mieszając tworząc budyń.
Zdjęłam z ognia.
Teraz do garnka wsypałam 2 galaretki jabłkowo - miętowe, wymieszałam i dodałam kostkę masła, mieszałam aż składniki się rozpuściły.
Krem pozostawiłam do wystygnięcia.
Na dno tortownicy włożyłam jeden blat biszkoptowy, nałożyłam 1/3 kremu, posypałam kawałkami ananasów, znowu 1/3 porcji kremu, drugi blat i na wierzchu posmarowałam resztą kremu i ułożyłam resztę ananasów.
Wstawiłam tort do lodówki najlepiej na całą noc aby się schłodził.
Smacznego.
Przepis dostałam od koleżanki.
"Podróże małe i duże"
Niebo nad Ciechocinkiem |
4 komentarze
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńwyglada przepysznie !
OdpowiedzUsuńDziekuję.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.