niedziela, 16 sierpnia 2015

Małże po marynarsku na sposób francuski

Szybkie w wykonaniu i delikatne w smaku danie rodem z francuskich stołów.
Danie jest godne polecenia i wypróbowania, zapraszam serdecznie.
Małże po marynarsku - Mollusques marinières.





Składniki: 2 porcje
  • 1 opakowanie 400 g małży mrożonych nowozelandzkich z połówką muszli
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 pęczka natki pietruszki
  • 1 szalotka
  • 100 ml białego wytrawnego wina
  • oliwa z oliwek
  • 1 liść laurowy
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • 50 ml śmietanki 30 %

Przygotowanie dania:
  • Natkę posiekałam tak samo jak i cebulkę szalotkę i czosnek.
  • Na patelni rozgrzałam oliwę i podsmażyłam na maleńkim ogniu natkę, czosnek i cebulkę.
  • Teraz na patelnię wlałam wino, dodałam listki tymianku oraz liść laurowy, chwilę smażyłam i dodałam małże.
  • Gotowałam na małym ogniu 2 - 4 minuty.
  • Na koniec do małży wlałam śmietankę i zagotowałam i powstał kremowy sos.
  • Małże nowozelandzkie mają delikatne mięso o lekko słodkawym smaku i muszle o zielonkawym zabarwieniu i są cudnej urody - do nabycia w Biedronce.
  • Małże podałam z chlebem.

Smacznego.
Przepis kuchni francuskiej.
"Podróże małe i duże"
Bez lilak

2 komentarze

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger