Groszkowe risotto z przegrzebkami

Do tej pory słyszałam wiele dobrego o muszlach św. Jakuba zwanych inaczej przegrzebkami ale nie miałam możliwości ich spróbowania.
Tym razem udało mi się zakupić mrożone i choć pewnie to nie to samo co świeże przyznam że były warte swojej ceny bo tanie to one nie są.
Mięso jest delikatne i bardzo smaczne.
Obrabiać należy je bardzo krótko bo po dłuższej obróbce termicznej tracą smak i są gumowate.
Zapraszam gorąco na danie iście królewskie.
Groszkowe risotto z przegrzebkami.

                    Składniki:

• 3 łyżki masła
• 1 mała cebula
• 150 ml białego wytrawnego wina
• 100 g ryżu z truflami włoskiego do risotto - może być zwykły arborio
• 400 ml wrzącego bulionu warzywnego
• 1 puszka - 400 g groszku zielonego
• 2 łyżki posiekanej mięty pieprzowej
• 1/2 szklanki startego parmezanu + wiórki na wierzch

                    Przegrzebki:

• 10 przegrzebek rozmrożonych
• 2 - 3 łyżki oliwy

Groszek osączyłam i połowę zmiksowałam z posiekaną miętą.
Najpierw zrobiłam risotto, czyli na patelni rozgrzałam masło, podsmażyłam na nim wcześniej posiekaną cebulę.
Dodałam teraz ryż i smażyłam chwilę aż zrobił się przezroczysty, lekko osoliłam i zalałam winem białym wytrawnym.
Gotowałam aż ryż wchłonął całe wino i wtedy dolewając po chochli wrzącego bulionu gotowałam i mieszałam.
Gdy cały bulion już wylądował na patelni a trwa to ok. 15 minut na patelnię dodałam osączony zmiksowany groszek z miętą i wymieszałam.
Teraz dodałam resztę groszku oraz starty parmezan, wymieszałam.
Na drugiej patelni rozgrzałam oliwę i smażyłam przegrzebki po 1 minucie z każdej strony, doprawiłam solą i pieprzem.
Risotto przełożyłam na talerze a na nim ułożyłam podsmażone przegrzebki, posypałam wiórkami parmezanu.

Smacznego.
Źródło tutaj [ klik ]
"Podróże małe i duże"

Obrazy lata