Miłośnikom botwiny polecam szczególnie a jeśli ktoś nie przepada też niech spróbuje bo to danie posmakuje Wam na pewno.
Polecam serdecznie.
Gniazdka makaronowe z brokułami i botwinką.
Składniki: ( 2 porcje )
- 1 nieduży brokuł
- 200 g makaronu w gniazdkach Pici Toscani lub inne gniazdka
- 1/2 pęczka botwinki
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 cebule dymki
- 1 łodyga selera naciowego
- biała część z niedużego pora
- 1 łyżeczka kremu balsamicznego białego
- szczypta gałki muszkatołowej
- olej do smażenia
- pietruszka karbowana do posypania
- 2 - 3 łyżki wody z gotowania brokuła
- sól morska
- pieprz
- 2 plastry sera koziego
Gniazda makaronowe gotowałam w osolonej wodzie tak aby były al'dente.
Wyjęłam gniazda z wody, dosypałam szczyptę cukru i w tej samej wodzie ugotowałam brokuła.
Botwinę umyłam i osuszyłam, pokroiłam wraz z listkami w kostkę.
Cebulę również pokroiłam w kostkę tak samo jak pora i selera naciowego.
Na oleju podsmażyłam cebulę, pora i selera a potem dodałam botwinę, chwilę smażyłam i teraz podlałam wodą z gotowania brokuła i dodałam sos sojowy i krem balsamiczny.
Dusiłam pod przykryciem 5 minut po czym doprawiłam do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
Gniazda makaronowe ułożyłam na talerzu, do środka włożyłam botwinę a na wierzch pokruszyłam ser kozi i posypałam karbowaną natką pietruszki.
Gniazda obłożyłam różyczkami brokuła.
Smacznego.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"
Roślinność lata |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.