Bułki tutaj podane są leciutkie, pyszne, łatwe w wykonaniu i bardzo szubko znikają ha ha.
Ale wszystkie bułki u mnie za szybko znikają, lubimy je.
Zapraszam na buły śniadaniowe.
Bułki maślane rzucane z orzechami włoskimi.
Składniki:
- 450 ml wody letniej
- 30 g świeżych drożdży
- 50 g maślanki
- 650 g mąki pszennej T 650
- 100 g mąki orkiszowej razowej
- 10 g soli
- 15 g octu balsamicznego
- 10 g miodu
- 2 garście orzechów włoskich
Najpierw podgrzałam mleko do temperatury nie więcej niż 40 C, wkruszyłam drożdże i wymieszałam.
Do miski wlałam rozpuszczone w mleku drożdże, dodałam obie mąki, sól, maślankę, ocet balsamiczny oraz miód i mieszałam przy użyciu robota do połączenia składników.
Teraz wsypałam orzechy i ponownie mieszałam.
Ciasto jest elastyczne, lekko klejące.
Odstawiłam ciasto przykryte ściereczką na 30 minut do wyrastania.
Ponownie wyjęłam ciasto na blat posypany mąką i wyrobiłam ciasto jeszcze raz.
Teraz podzieliłam ciasto na 2 części i z każdej zrobiłam wałek.
Z każdego wałka urywałam kawałek ciasta, rzucałam ten kawałek na blat aby się omączył a potem układałam je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Blaszkę przykryłam ściereczką i pozostawiłam bułki na 30 minut do ponownego wyrośnięcia.
Piekłam bułki w 210 C z opcją grzania góra/dół przez 15 minut, po czym zmniejszyłam temperaturę do 190 C i dalej piekłam jeszcze 10 minut.
Smacznego.
Przepis z archiwum.
"Podróże małe i duże"
Taki zachód nad Bałtykiem |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.