Znalazłam przepis na pyszne ciasteczka rumiankowe u Oli [ klik ] , spisałam i wzięłam się za pieczenie.
Zamiast zwykłej mąki dodałam samorosnącej bo chciałam ją przetestować , natomiast zapomniałam dodać cukru.
Mąka samorosnąca to mąka z dodatkiem proszku do pieczenia stąd moje ciasteczka są grubaskami.
Upiekłam , skosztowałam i co? wytrawne ale jakie pyszne, w niczym im to nie ujmowało.
Posypałam je tylko cukrem pudrem i są rewelacyjne.
Zajadam je popijając czystkiem, wyśmienite również do herbatki czy mleka, polecam.
Ciasteczka rumiankowe.
Składniki:
- 300 g mąki pszennej samorosnącej - w oryginale mąka pszenna
- 150 g masła
- 150 g cukru pudru - ja nie dodałam
- skórka otarta z 1 cytryny
- 2 łyżki utartych wysuszonych koszyczków rumianku
- 2 łyżki śmietany kwaśnej 18 %
- 1 żółtko
- cukier puder do posypania
Ususzone koszyczki rumianków przełożyłam do moździerza i utłukłam je na proszek.
Mąkę posiekałam z masłem, dodałam żółtko, śmietanę, skórkę z cytryny oraz proszek z rumianków i zagniotłam szybko elastyczne ciasto.
Ciasto zawinęłam w folię spożywczą i włożyłam na 30 minut do lodówki.
Potem rozwałkowałam ciasto na placek około 1/2 centymetrowy i wykrawałam ciasteczka, kształt ulubiony, u mnie romby.
Ciasteczka układałam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piekłam je w 175 C przez 15 - 20 minut lub do zrumienienia.
Po upieczeniu wystudziłam i posypałam cukrem pudrem.
Uwaga dla alergików!
Uczuleni na rumianek muszą unikać ciasteczek.
Smacznego.
Przepis Olka.
"Podróże małe i duże"
Zachód słońca nad Ciechocinkiem |
10 komentarze
TE ciasteczka przypominają mi smak z dzieciństwa.Wyglądają skromnie,ale są zdrowe i na pewno nie mają tych środków spulchniających i konserwujących jak w dzisiejszych batonikach.Czasem warto poświęcić swój cenny czas na zrobienie takich wspaniałości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie http://milkaczekoladowa.blogspot.com/2015/07/zrobiam-torta-z-arbuzahuraaaaa.html
Kinia masz całkowitą rację, zajadając takie ciasteczko nie masz wyrzutów sumienia że wcinasz słodycze, a te moje dodatkowo bez cukru więc idealne do kawki czy herbatki, a może mleka?
UsuńDziękuję za zaproszenie.
Świetny pomysł! Nigdy nie jadłam rumianku, ale właśnie go piję;)
OdpowiedzUsuńW duecie z ciasteczkami byłby wspaniały.
UsuńKto by pomyślał że rumianek i ciasteczka:)))kolejny świetny przepis:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTez tak mówiłam, kto by pomyślał a potem jak je spróbowałam to się zakochałam.
UsuńPozdrawiam Reniu.
hmm...kolejny zaskakujący pomysł
OdpowiedzUsuńA jaki pyszny, lubię eksperymentować a ten był trafiony.
UsuńFantastyczny pomysł. Jutro wydrukuję przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Koniecznie Lusiu, zdrowe ciasteczka do kawy, polecam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.