Jem i jem, szkoda tylko że nie da się najeść na zapas, tak aby starczyło smaku na zimowe dni.
A tymczasem zrobiłam knedle ale takie nietypowe bo z ryżu i smażone na głębokim tłuszczu.
Są przepyszne więc zachęcam do ich zrobienia.
Ryżowe knedle z truskawkami.
Składniki: ( 4 porcje - 20 dużych knedli )
- 200 g ryżu
- 1 litr mleka
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 450 - 500 g mąki pszennej
- 5 jajek
- sól
- 20 truskawek
- bułka tarta do panierowania
- olej do głębokiego smażenia
- 7 - 8 truskawek
- 1 szklanka kefiru
Mleko zagotowałam z cukrem i szczyptą soli.
Ryż przepłukałam na sicie zimna wodą i wsypałam do gotującego się mleka.
Gotowałam jakieś 25 minut aż ryż się rozkleił co jakiś czas mieszając.
Po ugotowaniu ryż wystudziłam.
Z 3 jaj oddzieliłam żółtka od białek.
Białka ubiłam ze szczyptą soli na gęstą pianę a żółtka dodałam do ryżu i dobrze wymieszałam.
Teraz do ryżu dodałam pianę z białek, wymieszałam.
Na koniec wsypywałam mąkę i tu napisałam 450 - 500 g bo zależy to od ryżu, jeden wchłonie więcej drugi mniej mąki.
Ciasto po zagnieceniu musi dać się uformować w placuszki.
Tak więc zagniotłam ciasto, podzieliłam na 20 części, tak jak kopytka i z każdej części zrobiłam placuszek.
Wcześniej umyłam i obrałam truskawki.
Na każdy placuszek kładłam truskawkę i zlepiałam brzegi tworząc kulę.
Pozostałe 2 jajka roztrzepałam i maczałam w nich ulepione kule a potem obtaczałam je w bułce tartej.
Smażyłam knedle w głębokim tłuszczu na złoty kolor.
Truskawki do sosu umyłam, obrałam i rozgniotłam widelcem.
Dodałam do nich kefir i wymieszałam.
Knedle na talerzu polałam sosem kefirowym.
Smacznego.
Przepis z archiwum.
"Podróże małe i duże"
Król Lew - Safari w Borysewie |
6 komentarze
kuszące knedle i rzeczywiście nietypowe, bo z ryżem. Chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńWypróbuj Julianno, zachęcam.
UsuńWyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Tak tez smakują, pozdrawiam.
Usuńjeszcze nie jadłam takich ..na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńdzięki za pomysł :)
Koniecznie wypróbuj, sa pyszne .Dziekuję.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.