Czego chcieć więcej na śniadanie czy na kanapkę do pracy?
Problemu z jego przygotowaniem też nie ma dużo więc zachęcam do pieczenia.
Chleb pszenno - lniany.
Składniki:
- 350 g mąki orkiszowej jasnej
- 150 g mąki lnianej ciemnej
- 1/2 szklanki nasion lnu
- 1/2 szklanki zarodków pszennych stabilizowanych
- 1,5 łyżeczki soli
- 450 ml letniej wody
- 35 g świeżych drożdży
Do misy robota wsypałam mąki, sól, przemieszałam.
Dodałam następnie rozkruszone drożdże, zarodki pszenne stabilizowane oraz ziarna lnu.
Ponownie przemieszałam i wlałam wodę, wyrabiałam do jednolitego ciasta jakieś 10 minut.
Tak samo postępuje się bez robota tylko rączki silne muszą być bo trzeba wyrabiać ciasto.
Z wyrobionego ciasta uformowałam podłużny bochenek i ułożyłam
go na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Przykryłam bochenek ściereczką i odstawiłam do wyrośnięcia na około 1,5 godziny.
Wyrośnięty chleb nacięłam wzdłuż i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 220 C z opcją grzania góra/dół na 45 minut.
Na dno piekarnika włożyłam naczynie z wrzącą wodą.
Chleb jest upieczony jeśli po postukaniu w jego spód wydaje głuchy odgłos.
Studziłam chleb na kratce.
Smacznego.
Przepis własny.
Chleb dodaję do listy "Na zakwasie i na drożdżach" która w maju prowadzi Łucja [ klik ]
"Podróże małe i duże"
Borowik szlachetny |
2 komentarze
Piękny, zdrowy chlebek :) Lubię takie!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.