Moje znalazły zastosowanie do pulled pork ale o nim w następnym poście.
Tym czasem zapraszam na Bułki owsiane z czarnuszką.
- 120 g oczyszczonego ziarna owsa
- 1,5 łyżeczki kozieradki mielonej
- 400 g mąki pszennej T 650
- 40 g drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 250 g ciepłej wody
- 20 g oleju rzepakowego
- 1 jajo do smarowania
- czarnuszka do posypania
Ziarna owsa zmieliłam w młynku na dość grubą śrutę.
Dosypałam do nich mąkę pszenną, sól i kozieradkę.
W wodzie rozpuściłam drożdże, dodałam cukier i olej i dokładnie wymieszałam.
Płynne składniki dodałam do sypkich i wyrobiłam jednolite, plastyczne ciasto.
Miskę wysypałam mąką, włożyłam do niej kulę ciasta i odstawiłam pod przykryciem na 15 minut.
Ciasto rośnie bardzo szybko.
Wyrośnięte ciasto wyłożyłam na blat, nie powinno się kleić do rąk.
Ciasto podzieliłam na 8 równych kawałków i z każdego uformowałam bułkę w kształcie rulonu.
Uformowane bułki umieściłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryłam ściereczką i pozostawiłam na kolejne 15 minut do wyrośnięcia.
Podczas wyrastania nagrzałam piekarnik do 200 C z opcją grzania góra/dół.
Jak bułki pięknie wyrosły posmarowałam je rozmąconym jajem i posypałam nasionami czarnuszki.
Piekłam bułki 20-25 minut.
Studziłam na kratce.
Smacznego.
Przepis własny.
Bułki dodaję do listy "Na zakwasie i na drożdżach" która w tym miesiącu prowadzi Małgosia z Akacjowego bloga [ klik ]
"Podróże małe i duże"
Borówka brusznica |
2 komentarze
Bardzo ciekawa propozycja bułeczek :) Dziękuję pięknie za dodanie do śniadaniowych propozycji na marcowej liście, pozdrawiam serdecznie M.
OdpowiedzUsuńI mnie było miło dołączyć je do listy.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.