Pyszne warzywo, zawiera sporo witamin i składników mineralnych.
Warto go zajadać.
- 1000 g bulw topinamburu
- sól morska
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki śmietanki
- biały pieprz do smaku
- 1 szklanka mleka
- natka pietruszki
Przygotowanie:
- Bulwy topinamburu wyszorowałam szczoteczką pod bieżącą wodą, jeśli są bardzo brudne można je obrać ze skórki.
- Gotowałam topinambur podobnie jak ziemniaki w osolonej wodzie jakieś 15-20 minut po czym odcedziłam i zmiksowałam je na gładki krem.
- Następnie dodałam do puree sól, pieprz i mleko i dalej miksowałam.
- Na koniec dodałam śmietankę i masło i dobrze wymieszałam.
- Posypałam puree natką pietruszki.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"
Tężnie w Ciechocinku |
6 komentarze
nigdy nie jadłam topinamburu, w końcu muszę się odważyć
OdpowiedzUsuńhttp://blogerskiwywiad.blogspot.com/
Koniecznie spróbuj topinamburu bo jest tego wart.
UsuńDorotko, ciekawi mnie gdzie kupiłaś bulwy topinamburu?
OdpowiedzUsuńKiedyś rósł w babcinym ogródku. Niestety, zjadły go nornice.
Pozdrawiam serdecznie:)
Topinambur kupuje u pana na ryneczku, on sprzedaje go jako słodki ziemniak i nikt sie nim nie interesuje dlatego kupuje po 3 zł za kg.
UsuńNatomiast czytuje na forach że dziewczyny kupują go po 20 zł za kg.Mam farta.
Pozdrawiam Łucjo.
idealny dodatek do obiadu!
OdpowiedzUsuńTo prawda, pasuje do wielu mięs i ryb.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.