Ja do tej pory nie dowierzam że one takie pyszne a jedząc nie poznałabym że jest w nich fasola.
No i oczywiście najważniejsze jest to że łasuchom oczy się śmieją a całkiem zdrowe to słodycze.
Zapraszam serdecznie, spróbujcie koniecznie.
Składniki:
- 100 g kuwertury gorzkiej albo czekolady gorzkiej 70-80% kakao
- 1 szklanka fasoli Jaś
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- 4 łyżki brązowego cukru pudru
- 2 łyżki kakao
- cukier kokosowy
- wiórki czekoladowe
Fasolę namoczyłam w zimnej wodzie na noc.
Rano odlałam wodę, zalałam czystą i ugotowałam bez soli.
Po ugotowaniu przestudziłam i przekręciłam dwa razy przez maszynkę do mielenia mięsa z sitem o małych otworach.
Kuwerturę rozpuściłam w kąpieli wodnej i dolałam ją do masy z fasoli.
Wymieszałam i dodałam jeszcze kakao, skórkę otartą z 1 pomarańczy oraz cukier.
Wszystko razem dobrze wymieszałam, najlepiej rękoma i lepiłam małe kulki.
Część kulek obtoczyłam w cukrze kokosowym a drugą część w płatkach czekoladowych gorzkich.
Kulki - trufle znikają szybko ale jeśli chcielibyście je przechowywać to należy je włożyć do pojemnika i przechowywać w lodówce bo mogą obsychać.
Smacznego.
Pomysł tutaj [ klik ]
"Podróże małe i duże"
Pachnąca i miododajna facelia |
4 komentarze
No to mnie zaskoczyłaś :-) o takich truflach jeszcze nie słyszałam, ale przyznam szczerze, że przepis bardzo ciekawy :-D
OdpowiedzUsuńSama byłam zaskoczona ale zapewniam że są pyszne.
Usuńświetne trufle!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.