Miejsce ma dla mnie wartość sentymentalną bo w latach 90-tych byłam tam z harcerzami na obozie.
Teraz postanowiłam odwiedzić te miejsca jeszcze raz a okres poświąteczny był ku temu w sam raz.
Studnia w Złotym Potoku na Placu św. Jana Chrzciciela |
Zaczniemy od początku.
Złoty Potok to wieś w województwie śląskim, w gminie Janów w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Wieś położona jest nad rzeką Wiercicą.
Złoty Potok zwany jest też "Złotą krainą Pstrąga" gdyż w 1881 roku po raz pierwszy przywieziono do Polski do Potoku właśnie ikrę pstrąga tęczowego.
Transport ikry eskortował senator Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Była jedyną pstrągarnią na terenie Królestwa Polskiego.
Co roku na ta cześć odbywa się tutaj na początku sierpnia "Święto Pstrąga" i wtedy objeść się można do syta a potrawy z udziałem pstrąga przygotowują sami znamienici kucharze, chociażby nieżyjący już Maciek Kuroń.
Kościół parafialny św. Jana Chrzciciela |
Zabytkowa studnia w Janowie z roku 1696 |
Teraz podążając "szlakiem Orlich Gniazd" zawitałam do Olsztyna.
Królewski Zamek Obronny w Olsztynie |
Panorama Olsztyna |
W konstrukcje zamku włączono wapienne ostańce oraz krasowe groty co pozwala go zaliczyć do grupy zamków jaskiniowych.
Widok z góry zamkowej |
Wapienne ostańce w scenerii zamkowej |
Zamek w Mirowie został wybudowany około połowy XIV wieku przez Kazimierza Wielkiego.
zamek w Mirowie jest też gwiazdą telewizyjną, sceneria zamkowa posłużyła bowiem jako tło w filmie "Pan Samochodzik" a niedawno kręcono tam też sceny z teledysku "Merida Waleczna".
Ruiny zamku w Mirowie |
Skały wapienne przy zamku w Mirowie służą także amatorom wspinaczek |
Królewski zamek Bobolice został zbudowany przez króla Kazimierza Wielkiego najprawdopodobniej w latach 1350-52.
Zamek królewski w Bobolicach |
Pod koniec XX wieku rodzina Laseckich obecnych właścicieli zamku podjęła wyzwanie uratowania tego zabytku przed całkowita zagładą.
Brama Laseckich |
Inne oblicze zamku w Bobolicach |
Dworzec kolejowy w Myszkowie |
Ruiny zamku Osrtężnik leżą na wierzchołku skalnego wzgórza porośniętego bukowym lasem.
Obecnie są już tak zniszczone przez czas że faktycznie trzeba się domyślać że tutaj stał zamek.
Ruiny zamku w Ostrężniku |
Na początek Jaskinia Niedźwiedzia - sypał śnieg i ciężko było zrobić zdjęcia.
Jaskinia Niedźwiedzia |
Rzeka Wiercica |
Staw w zależności od pory roku przybiera barwy drzew nad nim górujących.
Tym razem staw był zamarznięty i pokryty śniegiem.
Staw "Sen Nocy Letniej" |
Pierwsze młyny w dolinie rzeki Wiercicy zbudowano w XV wieku.
Młyn Kołaczew |
Jest to skalny ostaniec będący brama do lasów złotopotockich.
Brama Twardowskiego |
Źródła Zygmunta i Elżbiety |
Konary u źródła Zygmunta i Elżbiety |
Wody Wiercicy u źródeł porasta rzeżucha gorzka |
Nadleśnictwo Złoty Potok |
Stadnina "Wiking" |
Zabytkowa i niezwykle malownicza aleja zwłaszcza jesienią - tutaj skuta lodem.
Była to główna droga z pałacu Krasińskich do Częstochowy.
Aleja Klonów |
Dworek Krasińskich |
Dwór Raczyńskich najprawdopodobniej jest z roku 1581 kiedy to Maria Beatrix Krasińska wyszła za hrabiego Edwarda Raczyńskiego.
Pałac Raczyńskich |
Podążamy zaraz do słynnej Pstrągarni Raczyńskich.
Pstrągarnia Raczyńskich |
Wapienne ostańce |
W symbiozie |
Zimowa sceneria całkiem kolorowa |
Księżyc na "Parkowe" |
W otoczeniu ruin zamku w Ostrężniku |
Wiercica zimą |
Meandry Wiercicy |
14 komentarze
Ale przyznasz Dorotko, że sam Potok się zmienił przez te lata. Wydaje się, że tylko źródła i Ostrężnik pozostają takie same, choć to tylko złudne wrażenie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację potok się zmienił i Janów się zmienił.
UsuńSzukałam w Janowie np. miejsca gdzie sprzedawano wówczas najlepsze lody świata a tu ruina. Będzie budynek odnawiany ale na razie, szkoda że to wszystko niszczeje i nie ma pieniędzy na renowację.
Oooo moje okolice :)
OdpowiedzUsuńCzyli gdzie mieszkasz goskaaa? W samym Potoku?
UsuńDorotko,
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona. Powiem Ci szczerze, nigdy tego terenu nie odwiedziłam zimą.
Zamki w Mirowie, Bobolicach, Olsztynie zimą są jeszcze piękniejsze.
Jestem uziemiona, w starym roku skręciłam kostkę. Niesamowity ból i opuchlizna.
Pozdrawiam serdecznie:)
Cieszę się że moja relacja przypadła Ci do gustu.Jak tylko wyzdrowiejesz poodwiedzasz wszystkie te miejsca. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i sprawności.Pozdrawiam.
Usuńmyślałam ze znam tamte tereny, a tu tyle miejsc do zobaczenia dziękuję
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo ze relacja się podobała.
UsuńI to wszystko w 1 dzień? Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńNapisałam że w jeden dzień? chyba nie. Spędziłam w Złotym Potoku i na szlaku całe 5 dni.
UsuńWe wczesnym dzieciństwie wakacje spędzałam u Babci w Zawierciu i kiedy rodzice przyjeżdżali odwiedzaliśmy Orle Gniazda a i Myszków obowiązkowo bo rodzina tam mieszkała. Ostatnio byłam tam iklka lat temu, pięknie, ale to już nie moje miejsca.
OdpowiedzUsuńMiejsca które wspominam z tęsknota to zawsze są moje miejsca, nawet jak nie widziałam ich dziesiąt lat. Czemu piszesz że to już nie Twoje miejsca?
UsuńJa również na tych terenach nie byłam zimą...Patrząc na twoje zdjęcia tam musiało być pięknie...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTam jest pięknie, zapewniam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.