piątek, 12 grudnia 2014

Naleśniki z serem i owocami

Kolejna porcja naleśników wjechała na stół.
Lubicie naleśniki?, my tak oj tak i często goszczą na naszym stole.
Taka wersja na pewno się Wam spodoba. 
Użyłam tutaj owoców tamarillo. 
Tamarillo wyglądem i smakiem przypomina pomidora. 
Nie jest tak słodki i smaczny jak inne owoce egzotyczne, ale dzięki temu ma najszersze zastosowanie spośród owoców tropikalnych i pięknie współgra z wieloma składnikami w przeróżnych daniach.
Podobnie jak inne owoce tropikalne, tamarillo jest bogate w witaminy i mikroelementy. 
W 100 gramach owocu, jednej sztuce, znajdują się 33 kcal. Najbogatsze są w potas, witaminy z grupy B oraz witaminy A, E i C. Zawierają 85% wody i 5% cukru.
Wiadomości o tamarillo tutaj [ klik ]
Jeśli spotkacie ten owoc w sklepie koniecznie wypróbujcie bo jest tego wart.

                    Składniki: ( 4 duże naleśniki - 26 cm )
              Ciasto:
  • 2 małe jajka
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1/4 szklanki wody
  • 2 pełne łyżki mąki orkiszowej jasnej
  • 3 pełne łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżka oleju
  • szczypta soli
                Farsz:
  • 100 g sera twarogowego półtłustego
  • 200 g sera mascarpone
  • 1 łyżka żurawiny
  • 1 łyżka rodzynek
  • 1 łyżka miodu faceliowego
  • 100 ml jogurtu waniliowego
  • 1 owoc kiwi
  • 1 owoc tamarillo
  • 1 łyżka posikanych orzechów laskowych

Składniki na ciasto wymieszałam ze sobą i odstawiałam na 30 minut aby ciasto "odpoczęło".
Potem usmażyłam 4 duże naleśniki. 
Ser twarogowy rozgniotłam widelcem, dodałam mascarpone, miód, jogurt oraz żurawinę i rodzynki i wszystko razem wymieszałam.
Na każdym naleśniku ułożyłam porcję sera, kilka kawałków kiwi i po łyżeczce miąższu z tamarillo.
Złożyłam naleśniki na cztery, polałam na talerzu jogurtem waniliowym i udekorowałam cząstkami kiwi i ziarenkami tamarillo oraz posypałam posiekanymi orzechami.
Smacznego.
Przepis własny.

2 komentarze

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger