Dziś sernik ananasowo - kokosowy z pyszną polewą i chrupiącymi ziarnami.
Milion kalorii ale co tam, raz nie zawsze.
Sernik ananasowo - kokosowy.
Składniki: tortownica 26 cm
Spód :
Składniki: tortownica 26 cm
Spód :
- 200 g kruchych herbatników
- 80 g masła
- 2 łyżki kakao
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- garść orzechów włoskich
Masa serowa:
- 600 g serka homogenizowanego naturalnego po osączeniu serwatki
- 200 g mleka kokosowego
- 1/2 ananasa
- 5 jaj
- 2 żółtka
- 1 szklanka cukru trzcinowego
- 5 kopiastych łyżek mąki ziemniaczanej
- 200 ml jogurtu naturalnego
Polewa:
- 160 g masy krówkowej
- 60 ml śmietanki 30 %
Chrupiąca posypka:
Inspiracją do tego sernika był przepis Ani ale w rezultacie po moich zmianach wyszedł zupełnie inny sernik.
- 2 - 3 łyżki pestek słonecznika
- 2 - 3 łyżki pestek dyni
- garść orzechów włoskich
- 2 - 3 łyżki zapałki z migdałów
- 2 - 3 łyżki skórki pomarańczowej kandyzowanej
Przygotowanie sernika:
- Wieczorem dnia poprzedniego wyłożyłam serki homogenizowane na sito wyłożone gazą aby ociekła z nich serwatka.
- Aby uzyskać 600 g osączonego sera na sito włożyłam 750 g serków.
- Przed samym pieczeniem najpierw zajęłam się ananasem, obrałam go i pokroiłam w kostkę.
- Teraz zajęłam się spodem.
- Ciastka pokruszyłam na mąkę i dodałam do nich 2 łyżki kakao oraz cynamon i zmielone orzechy włoskie a także stopione i przestudzone masło.
- Wszystko razem wymieszałam.
- Na dno tortownicy wyłożyłam papier do pieczenia a boki posmarowałam masłem.
- Spód ciasteczkowy wyłożyłam na dno tortownicy i dobrze ugniotłam.
- Wstawiłam tortownicę do lodówki.
- Teraz zajęłam się masą serową.
- Do miski włożyłam ser i mleko kokosowe i wmieszałam do masy cukier.
- Teraz dodawałam po 1 jaju i na koniec po 1 żółtku, mieszałam cały czas.
- Dodałam teraz do masy jogurt naturalny oraz kostki ananasa, wymieszałam.
- Na schłodzony spód z ciastek wylałam masę serową - jest dość rzadka - i wstawiłam tortownicę do piekarnika nagrzanego do 180 C na 15 minut po czym zmniejszyłam temperaturę do 120 C i piekłam jeszcze ok. 105 minut.
- Gdyby się okazało że sernik nadal nie jest upieczony czyli patyk wetknięty w środek nie jest suchy należy sernik jeszcze podpiec.
- Sernik stygnie w uchylonym piekarniku aż będzie całkiem chłodny.
- Taki wystudzony sernik wstawiłam na 12 godzin do lodówki.
- Następnego dnia zrobiłam polewę.
- Do miski wlałam masę krówkową i miksując po łyżce dodawałam śmietankę.
- Polewę wylałam na sernik.
- Na suchej patelni uprażyłam pestki dyni i słonecznika a także pokruszone orzechy i zapałkę migdałową.
- Wyłożyłam posypkę na wierzch sernika, udekorowałam skórką pomarańczową.
Inspiracją do tego sernika był przepis Ani ale w rezultacie po moich zmianach wyszedł zupełnie inny sernik.
8 komentarze
ciasto idealne na weekendowe grzeszki ;)
OdpowiedzUsuńOj to prawda.
Usuńjakie pyszności:) mniam:)
OdpowiedzUsuńJustyna pieczesz?
Usuńoj ja już też wieki sernika nie piekłam, aż wstyd bo bardzo lubimy. Narobiłaś mi smaka
OdpowiedzUsuńAga czas to nadrobić.
UsuńOj bardzo pysznie wygląda:)))ja też lubię serniczki i w najbliższym czasie chętnie wypróbuję ten przepis:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńCieszę się Reniu że sernik Ci się spodobał.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.