Pizza powstała bowiem na dużej blaszce z wyposażenia piekarnika i spokojnie 6 osób się naje albo 8 na diecie.
Warto jednak się na nią pokusić bo pyszna wyszła i nieźle trzeba się powstrzymywać aby nie zjeśc za dużo.
Przemek zaprasza na pyszną pizzę.
Składniki: ( 6-8 osób )
Ciasto:
- 500 g mąki
- 15 g drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru
- 260 ml wody
- 2 łyżki oleju
- szczypta soli
- 2 pomidory śliwkowe
- 1 pomidor bawole serce
- 1 szalotka
- 1 papryka długa czerwona
- 100 g szynki delikatesowej długodojrzewającej
- 5 plastrów sera topionego
- 6 pieczarek
- garść rukoli
- 170 g sera belgijskiego podpuszczkowego Ancienne Belgique
- sól
- pieprz
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki majonezu
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka sos sojowy jasny
- sól
- pieprz
Składniki na ciasto wkładamy do miski, drożdże rozkruszamy i wyrabiamy ciasto, elastyczne i bardzo plastyczne.
Ciasto wkładamy do naoliwionej miski i pozostawiamy do wyrośnięcia na godzinę.
Paprykę kroimy w krążki, pomidory w plastry, szalotkę w piórka, szynkę rwiemy na kawałki, pieczarki natomiast kroimy w plastry.
Ser belgijski kupiłam w plastrach.
Jak ciasto wyrosło wykładamy je na blat, przerabiamy a potem rozciągamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Lekko należy zawinąć brzegi pizzy.
Potem na sam spód ciasta układamy plastry sera topionego a na nim pomidory w plastrach.
Na pomidorach wylądowała szalotka i na niej papryka w krążkach.
Teraz czas na pieczarki, na nich rukola i porwana szynka.
Wierzch pizzy przykrywamy plastrami sera belgijskiego.
Pizzę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 C na ok. 30 minut.
Czosnek drobniutko siekamy i łączymy z pozostałymi składnikami sosu.
Smacznego.
Pomysł Przemek.
Przepis dodaje do Akcji Wisły " Na zakwasie i na drożdżach" która w listopadzie prowadzi Marcin z bloga Grahamka, weka i kajzerka.
7 komentarze
uwielbiam pizzę domową!
OdpowiedzUsuńZ ulubionymi składnikami, mniam.
UsuńBardzo smacznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńDomowa pizza jest najlepsza. :) Te z pizzerii się chowają. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Święta prawda.
UsuńZgadzam się w 100%. :) Ja np. nie przepadam za tymi z pizzerii, wolę sama zrobić i przede wszystkim widzieć, co tam kładę. :)
UsuńAż mi ślinka leci! :D
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.