Dziś proponuję Wam kiełbaskę własnej roboty czyli zdrowszą i doprawioną tym czym chcecie, naszymi ulubionymi przyprawami.
Pobawmy się trochę w kuchni a same pyszności wjadą na nasze stoły.
Zapobiegając pytaniom gdzie można kupić osłonki do kiełbas? odpowiadam że w każdym markecie gdzie jest regał z produktami Biowin czyli Obi, Carrefour, Tesco, Kaufland.
Domowa kiełbasa.
Pobawmy się trochę w kuchni a same pyszności wjadą na nasze stoły.
Zapobiegając pytaniom gdzie można kupić osłonki do kiełbas? odpowiadam że w każdym markecie gdzie jest regał z produktami Biowin czyli Obi, Carrefour, Tesco, Kaufland.
Domowa kiełbasa.
Składniki:
- 1 filet z kurczaka
- 650 g mięsa wieprzowego gulaszowego
- 3 płaskie łyżeczki soli peklowej
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1 przeciśnięty ząbek czosnku
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 3 łyżeczki żelatyny
- 2 x 30 cm osłonki do kiełbas termokurczliwej ( średnicy ok. 8 cm )
- sznurek bawełniany
Przygotowanie:
- Mięso gulaszowe zmieliłam na sicie o dużych otworach.
- Filet z kurczaka pokroiłam w kostkę ok. 2 centymetrową.
- Każde z mięs włożyłam do oddzielnego woreczka, do każdego wsypałam soli peklowej, 1 łyżeczkę do piersi z drobiu a 2 łyżeczki do mięsa gulaszowego i wymieszałam dobrze aby mięso zaczęło się " kleić ".
- Zamknęłam szczelnie woreczki i włożyłam na 24 godziny do lodówki.
- Osłonki włożyłam do letniej wody i moczyłam 15 minut po czym jeden z końców mocno związałam sznurkiem.
- Żelatynę rozpuściłam w 3 łyżkach wrzącej wody i przestudziłam.
- Mięsa przełożyłam do jednej miski, dodałam przyprawy oraz zioła i rozpuszczoną żelatynę i dobrze wymieszałam.
- Masą mięsną wypełniłam ciasno ale z umiarem osłonki i dobrze zawiązałam sznurkiem.
- Dobre zawiązanie ma znaczenie gdyż pierwszy raz jak kiełbasę robiłam sznurek mi się rozwiązał i mięsko było w wodzie przy parzeniu.
- Zawiązane kiełbaski włożyłam do garnka z zimną wodą i parzyłam je w 80 C czyli nie dopuszczając aby bulgotało w garnku przez 1 godzinę i 45 minut.
- Potem kiełbasy wyjęłam, wystudziłam i chłodziłam w lodówce przez całą noc.
6 komentarze
domowe wędlinki to jest to :) smak niezastąpiony
OdpowiedzUsuńZa każdym razem inny możesz mieć, swój ulubiony.
Usuńze świeżym chlebkiem i masełkiem...!!
OdpowiedzUsuńPrawda że dobry pomysł?
Usuńsmacznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.