Chleb pszenny na drożdżach, najszybszy

Niektórzy może wiedzą a inni nie że nasza Dana z Leśnego Zakątka udzieliła jakiś czas temu wywiadu dla "Przyjaciółki".
W tej gazecie właśnie znalazłam przepis Dany na mój dzisiejszy chleb.
Pyszny, puszysty, doskonały, superszybki, zresztą Dana złych chlebów nie poleca.
Zapraszam do pieczenia.

                 Składniki:

• 2 szklanki mąki pszennej chlebowej - miałam T 650
• 1/2 szklanki mąki żytniej T 720
• 1/2 szklanki mąki orkiszowej jasnej
• czubata łyżeczka drożdży instant
• 1 łyżeczka soli
• 1 łyżeczka płynnego miodu
• 2 łyżki oleju
• ok. 1 szklanki letniej wody

 

Mąki wsypałam do miski, wymieszałam z drożdżami, dodałam sól oraz miód i jeszcze raz wymieszałam.
Do mąki wlałam ok. szklanki letniej wody, wyrobiłam ciasto.
Potem do ciasta dodałam olej i ponownie wyrobiłam.
Miskę z ciastem przykryłam ściereczką i odstawiałam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, ok. godziny.
Ciasto musi podwoić swoją objętość.
Ciasto wyłożyłam na posypany mąką blat i zrobiłam z niego okrągły bochenek.
Utworzony bochenek włożyłam do wysypanego mąką koszyka do ponownego wyrastania - możecie użyć miski.
Jak bochen wyrósł przełożyłam go na blachę wysypaną semoliną - może być mąka krupczatka - i ponacinałam nożem.
Piekłam chleb w 220 C przez 15 minut po czym zmniejszyłam temperaturę do 200 C i dopiekałam jeszcze przez 20 minut.
Chleb studziłam na kratce.

Smacznego.
Przepis od Dana z Leśny Zakątek [ klik ]

Przepis dodaję do Akcji Wisły " Na zakwasie i na drożdżach" która w listopadzie prowadzi Marcin z bloga Grahamka, weka, kajzerka.