Dziś zaproponuje Wam przepyszną i pożywną zupę która Was w sobie rozkocha.
Jest aromatyczna i pyszna, polecam serdecznie.
- 250 g suchej czarnej fasoli
- 300 ml aromatyzowanego przecieru pomidorowego [ klik ]
- 1 duża biała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
- 1/2 łyżeczki suszonego oregano
- 2 listki laurowe
- 1/2 łyżeczki pasty paprykowej sambol oelek
- sól morska
- pieprz czarny
- 1 łyżka przyprawy do pomidorów Kamis
- 300 g kiełbasy jałowcowej
Dodatkowo:
- 1 awokado
- sok z cytryny
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- kwaśna śmietana 12 %
Przygotowanie:
- Fasolę opłukałam i zalałam zimną wodą na minimum 6 godzin.
- Po tym czasie gotowałam fasolę w lekko posolonej wodzie przez 10 minut.
- W rondlu - ja gotowałam w szybkowarze - rozgrzałam oliwę i włożyłam na nią posiekaną cebulę i smażyłam do lekkiego zbrązowienia po czym dodałam posiekany czosnek i dusiłam jeszcze chwilę.
- Zalałam wszystko przecierem pomidorowym, dodałam koncentrat, podgotowaną fasolę, listek laurowy, kmin rzymski, oregano i pastę sambol oelek.
- Wszystko wymieszałam i gotowałam jakieś 10 minut w szybkowarze na najwyższej mocy lub gotujcie do miękkości fasolki.
- Na koniec doprawiłam solą i pieprzem i przyprawą do pomidorów.
- Kiełbasę pokroiłam w plastry i podpiekłam na suchej patelni.
- Awokado obrałam i pokroiłam w kostkę po czym skropiłam je sokiem z cytryny.
- Na dno talerza włożyłam kostki awokado, zalałam zupą, włożyłam kilka plastrów kiełbasy, na wierzch ponownie kilka kostek awokado i posypałam natką pietruszki.
- Na wierzchu zrobiłam kleks z kwaśnej śmietany.
10 komentarze
Bardzo interesujące połączenie smaków !!! Wygląda mega apetycznie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Pozdrawiam i namawiam do gotowania.
Usuńależ znakomita:) mniam mniammm aż mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńI nie bez powodu, zupa pyszna.
UsuńUwielbiam fasolowe zupy.
OdpowiedzUsuńW swojej kuchni jak pewnie pamiętasz, nie stosuję śmietany, jogurtów, kefiru, mleka...
Przepis warty skopiowania.
Pozdrawiam:)
Pamiętam pamiętam, ale zrobisz bez kleksa śmietany i będzie ok. Polecam, pozdrawiam.
Usuńwygląda smacznie:) lubię takie konkretne zupy:)
OdpowiedzUsuńSą sycące i w sam raz na chłodniejsze dni.
UsuńBardzo ciekawa ta zupka, wyglada smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńCiesze się że się podoba.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.