Bożena utworzyła z tej okazji wydarzenie "Światowy Dzień Jabłka" i moją szarlotkę dołączam do tej Akcji.
Przepis znalazłam na blogu u Kasi Chilli Bite i zakochałam się w tych bursztynowych jabłkach.
Składniki: ( tortownica 22 cm )
Ciasto kruche:
- 180 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
- 40 g cukru pudru
- 120 g bardzo zimnego masła
- ok. 45-70 g lodowatej wody
Potem dodawałam po troszku lodowatą wodę i mieszałam aż powstało jednolite, gładkie, nieklejące ciasto.
Uformowałam kulę i owinęłam ją folia spożywczą.
Włożyłam na całą noc do lodówki, minimum ciasto powinno być w lodówce 2 godziny.
Jabłka: ( jak pisze Kasia wersja trudniejsza ale dla mnie pyszniejsza )
- 1 kg jabłek - miałam antonówki
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 65 g masła
- 75 g cukru demerara
Jabłka przełożyłam do miski i wymieszałam z sokiem z cytryny i wanilią.
Na patelni rozgrzałam masło, dodałam cukier i podgrzewałam do momentu aż cukier utworzył karmel.
Wtedy na patelnię przełożyłam jabłka i tu uwaga będzie pryskać i cukier się zbryli bo do gorącego dodaliśmy zimne jabłka.
W niczym to jednak nie przeszkadza bo podgrzewając i mieszając karmel się rozpuści i oblepi pięknie jabłka.
Podgrzewałam jabłka jakieś 3-4 minuty.
Dodatkowo:
- 1 jajo
- 1 łyżka mleka
- cukier puder do posypania
Ciasto mi się wtedy ociepliło, więc włożyłam je do zamrażarki na 10 minut.
Oderwałam wtedy bez problemu jedną folię i przełożyłam ciasto do formy odrywając drugą folię.
Docisnęłam ciasto do dna i na środek wyłożyłam jabłka w karmelu.
Boki ciasta zawinęłam do środka dociskając na brzegach.
Posmarowałam brzegi roztrzepanym jajem wymieszanym z łyżką mleka.
Piekłam ciasto w 190 C przez ok. 40-45 minut.
Po upieczeniu wystudziłam i posypałam jabłka cukrem pudrem.
Smacznego.
Przepis Kasia z Chlli Bite
Razem ze mną jabłkowe wypieki robili i Dzień Jabłka uczcili:
Magdalena z ciastem z jabłkami i masą budyniową
Wiosenka z szarlotką z dyniowym nadzieniem
Cafe Amaretto z orzechową szarlotką z bezą
Marzena z ciastkami francuskimi z jabłkiem
Katarzyna z Eve's puddingiem
18 komentarze
Mniam. :) Pychotka. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie. :)
I ja dziękuję.
UsuńSuper szarlotka Dorotko, prezentuje się smakowicie :-) dziękuje za wspólne pieczenie i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMarzenko i mnie było miło.
Usuńnie wiedziałam, ze dzisiaj takie święto!! ;/
OdpowiedzUsuńW blogosferze można dowiedzieć się wszystkiego.
UsuńMniam, wygląda absolutnie idealnie, pyszny jesienny przepis, no i fajna nazwa:)
OdpowiedzUsuńlekcjekwuchni.blogspot.com
Nazwę wymyśliła Kasia a wygląd rystykalny nadaje mu charakteru.
Usuńmusiała smakować obłędnie :) dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńAż ślinka cieknie..dzięki za wspólne pieczenie Dorotko.
OdpowiedzUsuńZnowu dzięki Tobie coś pysznego.Pozdrawiam.
UsuńTe kawałki jabłek, aż się proszą o wyjadanie :) Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi było Beatko.
UsuńWiedziałam gdzie wejść i kogo fb przejrzeć by znaleźć jakąś unowocześnioną szarlotkę <3 będzie się robić jutro w nocy lub w czwartek nad ranem :D super pomysł na karmel *zaciera łapki i robi przegląd zapasów *
OdpowiedzUsuńNiech zaciera i szybko robi, będzie pysznie i prosto.
UsuńMmm, z tymi soczystymi jabłkami musiała smakować wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.