Ciężko o jakieś konkretne przepisy wprost z Singapuru ale niezawodni jak zwykle w tym temacie Irena i Andrzej pomogli [ klik ].
Makaron jest przepyszny i polecam każdemu tym bardziej że wykonanie potrawy trwa bardzo krótko.
Polecam gorąco.
Składniki:
- 1/4 szklanki oleju
- 4-6 posiekanych ząbków czosnku
- 2 łyżki posiekanego w paski świeżego imbiru
- 4-6 gniazd wermiszelu - ja miałam makaron do woka 250 g
- 2 szklanki ugotowanego kurczaka, wieprzowiny, wołowiny, krewetek - ja miałam usmażone piersi z kurczaka
- 1/3 szklanki posiekanej cebuli dymki wraz ze szczypiorem
- 2 łyżeczki rozgniecionej czerwonej papryki - dałam więcej, tak z połowę i drobno posiekałam
- 1/4 szklanki sosu ostrygowego
- 3 łyżki curry
- 2 łyżeczki sosu sojowego + 1 łyżka do zamarynowania kurczaka
Makaron włożyłam do miski i zalałam wrzącą osoloną wodą, przykryłam i zostawiałam na 5 minut, odcedziłam.
Pierś z kurczaka pokroiłam na kawałki i zalałam łyżką sosu sojowego, wymieszałam i odstawiłam na 30 minut.
Imbir obrałam i pokroiłam w paseczki, dymkę posiekałam
wraz ze szczypiorem, posiekałam także czosnek.
Na patelni rozgrzałam olej i smażyłam na nim czosnek i imbir aby zmiękły.
Dodałam mięso, dymkę i paprykę i smażyłam jakieś 5 minut.
Dodałam na patelnię sos ostrygowy, curry i sos sojowy i wymieszałam.
Na koniec dodałam odcedzony makaron i wszystko jeszcze raz wymieszałam.
Podałam od razu ale można jak podają Grumkowie zapiec go jeszcze w piekarniku.
Smacznego.
Przepis Irena i Andrzej.
Przepis kuchni Singapuru.
6 komentarze
Zdjęcia wyglądają wspaniale, zaraz zabieram się do pracy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię makaron, takiego jeszcze nie jadłam. Chętnie wypróbuję Twój przepis! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
moje smaki:) jako makaronożerca, porywam bez zastanowienia:)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję takie połączenie :))
OdpowiedzUsuńSuper przepis.Bardzo smaczny,prosty w wykonaniu.
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.