Ciasto jest fantastyczne w smaku, wilgotne i chrupiące od czipsów.
Można wykorzystać tutaj czipsy jabłkowe lub pokroić jabłka świeże i poddusic je na maśle.
Będzie super aromatycznie i smakowo.
Możecie również dodać owoce świeże jakie lubicie , należy tylko wcześniej obtoczyć je w mące.
Zapraszam gorąco.
- 4 duże jaja
- 3-4 łyżki karobu
- 2 łyżki syropu cukrowego [ klik ]
- 1 szklanka mąki pszennej orkiszowej jasnej
- 1 szklanka zarodków pszennych stabilizowanych
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- garść czipsów truskawkowych [ klik ]
- garść suszonych śliwek niewędzonych - miałam własne [ klik ]
- 1/2 szklanki orzechów włoskich
- czipsy jabłkowe na dno foremki lub 1 duże jabłko
Białka oddzieliłam od żółtek.
Białka ubiłam na sztywno ze szczyptą soli a pod koniec ubijania dodałam syrop cukrowy.
Następnie dodałam do białek po 1 żółtku i dobrze zmiksowałam.
Mąkę przesiałam z proszkiem do pieczenia i karobem i dodałam do niej zarodki pszenne, wymieszałam.
Orzechy posiekałam a suszone śliwki i czipsy truskawkowe wmieszałam w ciasto.
Na dno keksówki wysmarowanej masłem wyłożyłam krążki czipsów jabłkowych i zalałam je ciastem delikatnie aby nie wypłynęły.
Piekłam ciasto w 170 C przez 35-40 minut.
Po upieczeniu i przestudzeniu wyłożyłam ciasto na paterę dnem do góry.
Smacznego.
Przepis według pomysłu [ klik ]
5 komentarze
A skąd ja teraz suszone truskawki wynajdę?! Chyba, że się podzielisz? :) Ciasto genialne!
OdpowiedzUsuńA trzeba było suszyć jak były świeże.
UsuńMożesz użyć innych czipsów owocowych.
Fajnie:-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie dietetyczne wersje ciast i ciasteczek:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do pieczenia.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.