Bożena utworzyła wydarzenie " Ciasto na niedzielę" i tym razem wybrała do pieczenia Sernik.
Dowolność całkowita więc wybrałam sernik z kaszy jęczmiennej.
A żeby było jeszcze ciekawiej włożyłam do niego owoc pitahaya zwany też smoczym owocem lub truskawkową gruszką.
Jest to owoc wielu gatunków kaktusów i jest w smaku mieszaniną kiwi, truskawki i gruszki.
W rezultacie wyszedł pyszny, wilgotny, aromatyczny sernik, niebo w gębie.
Spróbujcie sami a nie pożałujecie, zachęcam.
Sernik z kaszy jęczmiennej z patahayą.
Składniki: tortownica 18 cm
Spód sernika:
Inspiracja tutaj [ klik ]
Razem ze mną Ciasto na niedzielę - tym razem sernik wypiekali:
Barbara z bloga Mozaika życia
Krystyna z bloga Takie tam moje pomysły
Bożena z bloga Moje Domowe Kucharzenie
Agnieszka z bloga Kuchnia Maryny
Gabriel z bloga Męski Wypas
Joanna z bloga Różowa kuchnia
Magdalena z bloga Czary-gary w kuchni
Danuta zdjęcie z FB
Marzena z bloga Kulinarne szaleństwa Maniusi
Monika z bloga Słodkości i nie tylko
Składniki: tortownica 18 cm
Spód sernika:
- 1 szklanka zarodków pszennych stabilizowanych
- 50 g masła
- 200 g ugotowanej kaszy jęczmiennej
- 1/2 szklanki wody
- 200 g sera homogenizowanego naturalnego
- 200 g sera homogenizowanego waniliowego
- 8 łyżek cukru trzcinowego
- 1 duży smoczy owoc
- 150 g serka homogenizowanego waniliowego
- 2 - 3 łyżki melasy z cukru trzcinowego
Przygotowanie sernika:
- Tortownicę wyłożyłam papierem do pieczenia.
- Masło na spód roztopiłam i ciepłym zalałam zarodki, dobrze wymieszałam i wyłożyłam masą spód tortownicy.
- Włożyłam tortownicę do lodówki.
- Kaszę po ugotowaniu i lekkim przestudzeniu zmiksowałam z 1/2 szklanki wody na jednolitą niemal masę a to zależy od tego czy chcecie wyczuwać ziarnka kaszy w serniku czy nie.
- Dodałam do kaszy serki i cukier i chwilę razem miksowałam do połączenia składników.
- Smoczy owoc obrałam i pokroiłam w plastry.
- Na wystudzony spód wylałam 1/3 masy serowej, ułożyłam plastry pitahaya,
- ponownie 1/3 masy serowej, plastry pitahaya i ponownie ser.
- Piekłam sernik w 45 minut w temperaturze 180 C.
- Studziłam najpierw w tortownicy a potem zdjęłam obręcz i włożyłam na kilka godzin do lodówki.
- Po wystudzeniu posmarowałam sernik serkiem waniliowym i polałam melasą.
Inspiracja tutaj [ klik ]
Razem ze mną Ciasto na niedzielę - tym razem sernik wypiekali:
Barbara z bloga Mozaika życia
Krystyna z bloga Takie tam moje pomysły
Bożena z bloga Moje Domowe Kucharzenie
Agnieszka z bloga Kuchnia Maryny
Gabriel z bloga Męski Wypas
Joanna z bloga Różowa kuchnia
Magdalena z bloga Czary-gary w kuchni
Danuta zdjęcie z FB
Marzena z bloga Kulinarne szaleństwa Maniusi
Monika z bloga Słodkości i nie tylko
8 komentarze
Świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńNo no ..Dorotka zaszalała...pysznie wyglada ten sernik..dzięki za wspólne pieczenie..i do następnego..
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie!! Pozdrawiam i zapraszam do Nas!
OdpowiedzUsuńTak, to trafiłam na Twoją stronę... na sernik. W mojej opinii najbezpieczniejsze ciasto. To zapraszam do siebie na herbatę :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
fantastyczny pomysł :-) dziękuję za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten sernik aż miło popatrzeć . Do następnego wspólnego pieczenia pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle super pomysł na sernik, pyszności. Dziękuje za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńSernik wygląda wyśmienicie :) Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.