Wydarzenie dla nas utworzyła Daria.
Jak Austria to koniecznie knedle, a jak knedle to koniecznie z morelami.
W Austrii takie knedle to numer jeden na liście dań do spróbowania.
Delikatne knedle rozpływające się w ustach z nadzieniem morelowym.
Zapraszam na pyszny obiad po austriacku.
Składniki:
Ciasto:
- 250 g twarogu
- 2 łyżeczki oleju
- 1 jajko
- szczypta soli
- ok. 250 g mąki
- 16 moreli małych albo 10 większych
- cukier trzcinowy
- 5-6 łyżek bułki tartej
- ok. 3 łyżek masła
Twaróg - miałam półtłusty rozgniotłam w palcach i dodałam do niego pozostałe składniki.
Mąkę wsypywałam stopniowo do momentu aż powstało jednolite, zwarte ciasto.
Czasami jest to więcej czasami mniej niż 250 g mąki gdyż zależy to od stopnia wilgotności twarogu.
Ciasto podzieliłam na 10 części bo miałam dość duże morele i nie starczyłoby na więcej.
Jeśli morele macie wielkości orzecha włoskiego wtedy spokojnie wystarczy na 16 knedli.
Z każdej moreli wyjęłam pestkę ale tak aby jej nie rozpołowić całkiem i w miejsce pestki wsypałam łyżeczkę cukru trzcinowego i zacisnęłam morelę.
Potem każdą morelę oblepiłam ciastem tworząc knedle.
Knedle wkładałam do osolonej wrzącej wody i od momentu wypłynięcia gotowałam 10 minut.
Na rozgrzanej patelni zrumieniłam bułkę tartą z 1 łyżką cukru trzcinowego i rozprowadziłam masłem.
Następnie podsmażyłam knedle na zrumienionej bułce.
Smacznego.
Przepis kuchni Austrii.
Przepis wędruje także do Akcji "Morelkowo Brzoskwiniowo 6"
Przepis dodaje do Akcji "Lato z ...knedlami"
21 komentarze
Ale pysznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńPysznie też smakują.
Usuńknedle! jak ja dawno nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńCzas to naprawić, zapewniam że są tego warte.
UsuńŚwietny pomysł na dzisiejszy obiad:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńFajnie że pomysł przypadł Ci do gustu.
UsuńMmm pychota :) tak dawno nie jadłam moreli, a tutaj jeszcze w knedlach! Mniam
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na dietetyczną pannę cotte i najlepsze lody bananowe!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam :-)
Kasiu czas to naprawić i zrobić knedle. Dziękuję za zaproszenie.
Usuńjaka pychota!
OdpowiedzUsuńTo prawda, są pyszne i szybkie w wykonaniu.
Usuńświetny pomysł w zeszłym roku zrobiłam takie i bardzo mi smakowały:)
OdpowiedzUsuńW takim razie tez wiesz jakie są pyszne .
UsuńWspaniały smakołyk, ruszam do kuchni:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI co wyszło z tej marszruty?
UsuńKnedle świetne są ze wszystkim !
OdpowiedzUsuńZ morelami maja smak lata. Ja dodaję do swoich zainspirowana BistroMamą kawałki gorzkiej czekolady ;
Pozdrawiam,
Pomysł znakomity z ta czekoladą, dzięki Aniu.
UsuńKocham knedle! Ale właśnie sobie uświadomiłam, że nigdy nie jadłam ich z morelami... a z pewnością są przepyszne
OdpowiedzUsuńA za mną chodzą knedle od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńJuż robiłam takie knedle, tylko nigdy z morelami.
OdpowiedzUsuńCzas to naprawić to niedopatrzenie.
Serdecznie pozdrawiam:)*
Koniecznie spróbuj, są pycha, tym bardziej że morele są tak krótko.
UsuńWidzę Karolino że gotowe komentarze do wklejania to Twoja specjalność. Specjalnie udostepniłam oba aby było porównanie.
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.