Podłużne bułki pszenne z owsem

No więc tak, po krótkiej przerwie na wspólne pieczenie ponownie piekłam z moimi przyjaciółmi od "piekarnika".
"Wypiekanie na śniadanie" jest jak narkotyk, zawsze się do niego wraca.
Tym razem wybrano podłużne bułki pszenne z kolekcji naszego kolegi Pawła z bloga  Marder & Marder Manufacture.
Bułeczki są przepyszne, puchate.
Ja dodatkowo od siebie dodałam owsa suszonego aby były zdrowsze.
O właściwościach owsa poczytajcie tutaj [ klik ].
Teraz przedstawiam Wam przepis na pszenne bułki.

               Składniki:

• 500 g mąki pszennej chlebowej typ 750
• 250 ml wody
• 2 łyżeczki soli
• 2 łyżeczki cukru
• 2 łyżki oleju
• 6 g suchych drożdży lub około 20 g świeżych
• 2-3 łyżki suszonej trawy owsianej

 Wszystkie składniki wsypujemy do miski i mieszamy aby powstało jednolite ciasto - drożdże świeże wkruszamy i mieszamy z mąką .
Ja swoje ciasto wyrabiałam przy pomocy maszyny do wypieku chleba przez 20 minut a jeśli takowej nie posiadacie trzeba ciasto ugniatać tak długo aby było sprężyste i elastyczne wtedy bułki będą puszyste i mięciutkie.
Wyrobione ciasto przełożyłam do miski wysmarowanej olejem , przykryłam folią i odstawiłam w ciepłe miejsce na 1 godzinę do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto wyłożyłam na stół, podzieliłam na 8 równych części i każdą część rozwałkowałam na prostokąt po czym zwinęłam każdy prostokąt w rulon.
Blachę do pieczenia należy wyłożyć papierem do pieczenia- ja użyłam maty silikonowej.
Ułożyłam zrolowane bułki łączeniem do dołu na blaszce, przykryłam lnianą ściereczką i odstawiłam ponownie na godzinę do wyrośnięcia.
Po tym czasie nacięłam bułki skalpelem - musi być ostre narzędzie np. żyletka wzdłuż na ok. 5 mm wgłąb i spryskałam olejem.
Bułki piekłam w 220 C przez 20 minut a studziłam na kratce.

Smacznego.
Razem ze mną bułki wypiekali:
Lidia zdjęcie z FB
Wiosenka  bloga Eksplozja smaku
Danusia z bloga Moje Wypieki i nie tylko... 
Iza z bloga Smaczna Pyza 
Kasia z bloga Ulubione przepisy 
Justyna z bloga Mama i Pomocnicy 
Bożena z bloga Moje Domowe Kucharzenie 
Karolina z bloga Kuchnia z pomysłem