Ostropest plamisty w kuchni

Ostropest plamisty czyli detoks domowy, tak jest nazywany ten cud natury a jakże niedoceniany.
Ostropest plamisty - Silybum marianum to roślina, która zastosowana w odpowiednim momencie i we właściwej dawce może uratować życie. 
Zaliczana jest do ziół na wątrobę i detoksykujących. 
Ostropest plamisty wygląda jak oset, rycinę zapożyczyłam z Wikipedii.

Preparaty z ostropestu mogą pomóc nawet w przypadkach, które na pozór wyglądają beznadziejnie np. przy zatruciu muchomorem sromotnikowym.
Ostropest pomaga w :

1. Rekonwalescencji po toksycznych uszkodzeniach wątroby.
2. Zaburzeniach czynności wątroby
3. Wirusowych zapaleniach wątroby typu C
4. Zapaleniu dróg żółciowych i woreczka żółciowego
5. Endometriozie
6. Kamicy żółciowej, moczowej
7. Jako osłona wątroby przy odwyku alkoholowym
8. Leczeniu łuszczycy
9. Przy leczeniu hemoroidów
10. Przy zapaleniu płuc
11. Przy podwyższonym cholesterolu
12. Wspomagająco przy leczeniu nowotworów 
13. Przy krwawieniu z nosa, jelit czy krwawych miesiączkach
14. Przy wzdęciach, wodobrzuszu oraz obrzęku wokół kostek 

Jest jeszcze cała masa chorób przy których pomaga ostropest ale brakło by jednego posta aby wymienić wszystkie. Wymieniłam tylko te najważniejsze.
Ja ostropest kupiłam jako zioło do sałatek a dopiero potem zaczęłam o nim czytać i okazało się ze to najstarszy i najlepszy lek świata.
Postanowiłam więc oprócz tego że dodaje go do sałatek zrobić nalewkę - krople z ostropestu na nasze zmęczone wątroby.

                Składniki:

• 500 ml spirytusu 76 %
• 25 g zmielonych ziaren ostropestu

Zmielone ziarna ostropestu zalałam spirytusem i zostawiałam w ciemnym miejscu na 14 dni. 
Po tym czasie przecedziłam przez gazę i krople gotowe do picia.
Należy je przyjmować 3 razy dziennie po 15 kropli w łyżce wody przed jedzeniem.
Kuracja ta na regenerację wątroby może trwać 1 miesiąc i potem przerwa.
Nie stwierdzono działań nieporządanych i przedawkowania przy ich użyciu.

Także używajcie ostropestu do sałatek i sosów, zup a także możecie sobie zrobić krople albo połykać zmielone ziarna popijając wodą albo rozgryzać ziarna.
Wybór należy do Was a ze warto musicie przekonać się sami. 
Na zdrowie.