Danie jest obłędne w smaku a powstało dzięki jednemu super Kucharzowi imieniem Gary Mehigan wprost z Australii.
Jakiś czas temu na antenie stacji TLC nadawano program MasterChef Australia gdzie Gary jest jurorem i podczas jednej z MasterClass podawał przepis na ów gulasz.
Zauroczył mnie ten przepis i danie i postanowiłam go popełnić.
Gulasz ten podobno Australijczycy robią na święta Bożego Narodzenia ale ja zapewniam Was że smakuje obłędnie o każdej porze roku.
Musiałam kilka składników pozamieniać bo są u nas niedostępne a i tak potrawa jest niesamowita w smaku.
Nie zdziwcie się tylko że lista składników jest taka długa bo jest ich może dużo ale pracy przy nich prawie żadnej.
Wrzucamy wszystko do garnka i gotujemy, gotujemy a potem zajadamy.
Zapraszam na pyszną i aromatyczną wołowinę.
Składniki:
- 600 g szponder wołowy
- 250 g wołowiny bez kości
- olej z chili do smażenia
- 1 biała rzodkiew
- 1/2 dyni piżmowej
- 2 białe rzepy
- 10 ząbków czosnku
- 1 duża cebula
- skórka z 1 pomarańczy
- sok z 1 pomarańczy
- 1 klementynka cała
- 5 cm korzenia imbiru
- 25 g grzybów shitake
- 100 ml jasnego sosu sojowego
- 100 ml ciemnego sosu sojowego
- 300 ml czerwonego wina wytrawnego
- 600 ml bulionu drobiowego
- woda z moczenia grzybów
- 1 papryczka chili
- 1 łyżka cukru kokosowego
- 1 łyżka pasty sambal oelek - pasta z papryczek chili
- 2 laski cynamonu
- 2 gwiazdki anyżu
- pęczek dymki
- pęczek natki pietruszki
- ryż jako dodatek do gulaszu
- 1 łyżka oleju sezamowego
Grzyby namoczyłam we wrzącej wodzie prze 30 minut.
Mięso pokroiłam na mniejsze kawałki i je osuszyłam.
W garnku z grubym dnem rozgrzałam olej z chili i podsmażyłam na nim kawałki mięsa na złoty kolor ze wszystkich stron.
Wyjęłam mięso z garnka i zlałam nadmiar tłuszczu.
Ponownie mięso wylądowało w garnku i chwilę je jeszcze smażyłam.
Potem do garnka trafił imbir pokrojony w plasterki,pasta sambal oelek, obrane całe ząbki czosnku, chili pokrojone w plasterki, cukier kokosowy, oba sosy sojowe, bulion, całe wino, skórki z pomarańczy w paskach, sok z pomarańczy, klementynka wraz ze skórką pokrojona na ósemki, pokrojona w kostkę dynia, laski cynamonu i gwiazdki anyżu.
Wszystko razem zagotowałam i wtedy dodałam grzyby razem z wodą z moczenia oraz pokrojoną w cząstki cebulę.
Garnek przykryłam i na maleńkim ogniu dusiłam przez godzinę.
Po godzinie do garnka włożyłam pokrojone w dużą kostkę rzepę i rzodkiew i gotowałam jeszcze przez godzinę.
Po drugiej godzinie dodałam pokrojoną dymkę i olej sezamowy i gotowałam jeszcze 30 minut.
Ryż ugotowałam na sypko, posiekałam natkę pietruszki.
Po 2,5 godzinie gotowania zapewniam że pachnie w całym domu a mięso i wszystko w garnku jest miękkie i przepyszne i pięknie ze sobą współgra, jest dość ostre.
Na talerz wyłożyłam ryż a na nim gulasz i obficie posypałam natką pietruszki.
Smacznego.
Przepis Gary Mehigan
1 komentarze
zjadłabym takie pyszne danko :)
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.