Nie potrzebnie bo ryba wyszła znakomicie a pomógł mi w jej upieczeniu Gordon Ramsay.
Tak tak, sam Gordon, obejrzałam program i już piekłam.
Polecam serdecznie bo ryba jest wilgotna ale nie słona!!! i można właściwie upiec tą metodą każdą rybę i lepiej jak ma skórkę wtedy będzie jeszcze delikatniejsza.
Składniki:
- 500 g śledzi do smażenia
- 1 kg soli kamiennej
- woda
- 5 plastrów masła czosnkowego
- kilka gałązek koperku
Do każdej tuszki włożyłam kawałki masła czosnkowego oraz gałązkę koperku.
Sól wsypałam do miski i dodawałam po trochu wodę tak aby powstało ciasto solne.
Na dnie blaszki do pieczenia wyłożyłam część masy solnej, wyłożyłam na niej śledzie i dokładnie przykryłam śledzie ciastem solnym.
Masę powciskałam miedzy tuszki aby dokładnie przylegało do ryb.
Blaszkę z rybami włożyłam do piekarnika nagrzanego do 190 C na 40 minut czyli aż ciasto solne dobrze wyschło.
Wtedy wyjęłam z piekarnika, chwilę odczekałam i młotkiem rozbiłam warstwę soli wyjmując aromatyczne, cudnie upieczone śledzie.
Śledzie wyjęłam na tackę i pędzelkiem zsunęłam resztę soli, jest jej niewiele.
Podałam rybki z kaszą gryczaną i ogórkami ziołowymi.
Smacznego.
Pomysł Gordon Ramsay.
4 komentarze
Rewelacja :D Uwielbiam rybę i kaszę :) ale tez się obawiam tej soli tzn. czy ryba nie będzie zasłona :) Widzę jednak, że nie mam czego się bać i rybkę taką zrobię :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, nie ma się czego obawiać, ryba nie jest za słona.Ciasto się zbryla i sól nie wnika do ryby.
UsuńNie za słone to wyszło? Gordona też lubię:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak już pisałam w poście sól sie zbryli i nie wsiąka w rybę.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.