Ryżowe tagliatelle po chińsku

Wielkanoc kojarzy się raczej z tradycyjnymi smakami a jak to jest w Chinach? 
Tam też są katolicy i świetują, ciekawe jakie potrawy królują na ich stołach ?
Muszę się w tym zagłębić.
A tymczasem Formuła 1 trwa i wydarzenie które utworzyła Daria przypomina mi o kolejnych etapach.
Teraz Grand Prix Chin a za chwilę wyruszamy dalej.
Tak więc chińskie danie wystąpiło na mym wielkanocnym stole, czemu nie?
Danie jest pyszne, zapraszam.

  
              Składniki:

• 1 pojedynczy filet z kurczaka
• 1 łyżka sosu sojowego
• 1 łyżka sosu ostrygowego
• 1/4 główki małej kapusty czerwonej
• 4 dymki
• 50 g grzybów Mun
• 100 g makaronu tagliatelle ryżowego
• 1 czerwona szpiczasta papryka
• 2 duże ząbki czosnku
• 3 cm kawałek korzenia imbiru
• 1 papryczka chili
• olej ryżowy do smażenia
• sok z 1/2 cytryny
• 2 łyżki sosu sojowego
• 1 łyżka sosu ostrygowego
• 1 łyżeczka kremu balsamicznego

Filet z kurczaka pokroiłam na paski i wymieszałam z sosem ostrygowym - 1 łyżka i sosem sojowym - 1 łyżka i odstawiłam na noc.
Jeśli chcecie szybko to choć odstawcie na 1 godzinę.
Najpierw namoczyłam grzyby Mun we wrzącej wodzie na 15 minut.
Po tym czasie odcedziłam je i pokroiłam w paski.
Kapustę poszatkowałam drobno.
Papryczkę chili, czosnek i korzeń imbiru drobno posiekałam.
Dymki pokroiłam na kawałki 3 centymetrowe.
Paprykę obrałam i pokroiłam w paski.
Makaron ugotowałam al'dente w osolonej wodzie.
W woku rozgrzałam olej ryżowy i smażyłam na nim kolejno : mięso wraz z marynatą.
Po usmażeniu mięso wyjęłam z woka i smażyłam dalej : czosnek, imbir, chili.
Potem kapustę czerwoną, grzyby Mun, paprykę cały czas mieszając.
Teraz wlałam do woka sos sojowy,  i ostrygowy, krem balsamiczny, wrzuciłam dymkę.
Chwilę razem dusiłam, skropiłam sokiem z cytryny, wymieszałam, dodałam ugotowany makaron.
Wszystko razem wymieszałam i danie gotowe.

Smacznego.
Danie kuchni chińskiej mojego pomysłu.