Do dania użyłam fix-u Kamis do skrzydełek i powiem Wam że już dawno nie jadłam tak dobrych kurzych skrzydełek.
Wiem wiem zaraz mi się niektórzy odezwą że konserwanty, że glutaminian i takie tam, otóż nie nie ma w fixie ani konserwantów, ani sztucznych barwników ani glutaminianu sodu, same naturalne składniki.
Jest dobrze czyli można spokojnie próbować.
Ja wypróbowałam a wybór zostawiam Wam.
Pyszne skrzydełka w sosie miodowo-musztardowym.
Składniki: ( 4 osoby )
- 16 skrzydełek
- fix skrzydełka Kamis
- 3 łyżki musztardy sarepskiej
- ryż ugotowany na sypko
Zawartość torebki fix wymieszałam ze 150 ml wody i zagotowałam.
Na koniec dodałam 3 łyżki musztardy.
Skrzydełka umieściłam w naczyniu żaroodpornym i polałam przygotowanym płynem.
Piekłam w piekarniku nagrzanym do 180 C przez 70 minut.
Podałam skrzydła z brukselką - o niej wkrótce - i ryżem ugotowanym z kurkumą.
Przepyszne danie.
Smacznego.
6 komentarze
bardzo lubię drób w takim sosie, świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowity sosik.
UsuńOj to musi być pychotka, ciekawy pomysł na marynatę. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy Monia, koniecznie spróbuj.
UsuńZachwyca mnie podanie przez Ciebie tego prostego, a jednocześnie wykwintnego dania !
OdpowiedzUsuńDziękuje Aniu.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.