Wydarzenie utworzyła Daria, a teraz powstają pyszne dania na kolejne etapy Grand Prix Formuły1.
Tym razem zawitamy do Malezji.
Te mięsne bułeczki a raczej pierożki które zrobiłam są rewelacyjne w smaku i szybko zapadają w gusta zjadających.
Robione są na parze czyli zdrowo i pysznie.
Zapraszam.
Składniki:
Ciasto:
- 500 g mąki
- 15 g drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 260 ml wody
- 1 łyżka oleju
- 300 g mielonej wieprzowiny
- 3 dymki
- 1 cm imbiru
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- 1 łyżeczka bulionu mięsnego
Wymieszałam w misce wodę, drożdże i cukier.
Potem dodałam mąkę i zagniotłam ciasto.
Ciasto przełożyłam do maszyny do wypiekania, dodałam olej i wyrabiałam ciasto 10 minut.
Jak zagniatacie rękoma będzie to dłużej trwało aby ciasto było elastyczne.
Miskę natłuściłam olejem włożyłam kulę ciasta i na wierzchu również posmarowałam olejem.
Przykryłam miskę ściereczką i odstawiłam na godzinę do wyrośnięcia.
W tym czasie przygotowałam farsz.
Posiekałam dymki i imbir w drobną kosteczkę i wymieszałam z mięsem.
Potem dodałam sos sojowy, olej sezamowy i bulion i dokładnie ręką wymieszałam jak na kotlety mielone.
Gdy ciasto podrosło wyłożyłam je na blat, podsypałam mąką i podzieliłam je na 20 równych porcji.
Każdą część ciasta rozwałkowałam na mały placek o grubszym środku i cieniutkich brzegach.
Na każdym placuszku umieściłam łyżkę farszu i zlepiłam brzegi formując równe fałdki jak na zdjęciu.
Bułeczki ułożyłam na blacie posypanym mąką, przykryłam i odstawiłam na 20 minut.
W tym czasie zagotowałam w garnku wodę i ustawiłam na nim bambusowy parowar.
Natłuściłam wnętrze oliwą aby bułeczki nie przywarły albo można ułożyć je na folii aluminiowej.
Przełożyłam bułeczki do parowaru i parowałam 15 minut, nie układać zbyt ciasno bo urosną i się posklejają.
Podałam gorące z sosem jogurtowym.
Przepyszne danie i bardzo polecam.
Smacznego.
4 komentarze
pyszności, zjadłabym takie:)
OdpowiedzUsuńUśmiech i szczęście
OdpowiedzUsuńniech w Twym sercu gości,
Niech każdy dzień słońcem
Ciebie wita.
Wspaniały blog! Bardzo ciekawe i rzadko spotykane przepisy! Na pewno będe częściej zaglądać!
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam serdecznie.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.