Znalazłam torebkę z gąskami, mówimy o grzybach.
Powstał pyszny omlet, dla nas na obiad starczył ale to już wedle apetytu zjadających i głodomorów.
Składniki: ( 1 duży omlet )
- 4 jaja
- sól
- pieprz
- 1 mała papryczka chili
- 100 g salami wieprzowego z orzechami
- kilka igiełek rozmarynu
- kilka gąsek siwych i zielonkawych - miałam po dwie
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 łyżeczka masła klarowanego
- 1 łyżeczka oleju rzepakowego
Dodałam sól i pieprz, wymieszałam.
Salami pokroiłam w kostkę i włożyłam do jaj, wymieszałam.
Papryczkę chili, czosnek drobno posiekałam i podsmażyłam na oleju rzepakowym.
Na drugiej patelni rozgrzałam masło i podsmażyłam na nim połówki kapeluszy i ogony grzybów.
Trwało to jakieś 8-10 minut.
Na patelnię z podsmażonym czosnkiem i chili wylałam masę jajeczną z salami, ułożyłam podsmażone grzyby, rozsypałam igiełki rozmarynu.
Smażyłam omlet odciągając masę od brzegów aż ładnie się zrumienił na bokach.
Smacznego.
Pomysł własny.
2 komentarze
Zastanawiałam się co zrobić jutro na obiad.
OdpowiedzUsuńProblem rozwiązany. Wracając do domu kupię pieczarki i będzie ...omlet.
Pozdrawiam serdecznie:)
z pewnością by mi posmakował:) pycha
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.