Moich innych serów poszukajcie tutaj [ klik ]
Wyszedł znakomicie i polecam serdecznie.
Może jest trochę pracochłonny ale jest tego wart.
- 750 g twarogu tłustego
- 1 kopiasta łyżeczka sody oczyszczonej
- 3 łyżki jogurtu greckiego
- 1 łyżeczka soli
- 3 łyżeczki kminku całego
- 3 łyżeczki siemienia lnianego
Odstawiłam miskę na 2 godziny i w tym czasie z sera zrobił się budyń twarogowy.
Dodałam wtedy jogurt, siemię oraz kminek, ustawiłam miskę na garnku z wodą, aby gotowało mi się na parze i mieszając doprowadziłam do momentu aż ser zgęstniał.
Wtedy zestawiłam z ognia i przelałam do słoików.
A gdy ser wystygł zajadaliśmy ze świeżym pieczywem.
Inspiracja tutaj [ klik ]
8 komentarze
nigdy nie robiłam serka topionego nawet nie wiedziałam, ze się da:D
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam takiego sera!! twarożek i owszem, ale nie topiony.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, pozdrawiam cieplutko:)
Świetny przepis! Bardzo mi się podoba i aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńSer topiony:))))kocham sery wszelakie więc na pewno wypróbuję:)))pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwow, genialne!
OdpowiedzUsuńczlowiek cale zycie sie uczy :-)
OdpowiedzUsuńRobię topione z twarogu od "stu" lat. Nie używam tak dużej ilości wody i dodaję całe jajka. Sól i kminek. Najbardziej tradycyjnie spod Lwowa przeniesione na grunt poznanskiego I podkarpackiego. Jaja rozbeltane i łyżka masła, najlepiej swojskiego. I ma być.
OdpowiedzUsuńJa nie używam wody wcale czemu więc piszesz że nie dajesz tak dużej ilości wody? czytamy ze zrozumieniem? Cytuję "J ma być" ale co ma być? Nie twierdze że robisz zły ser tylko czemu Ty twierdzisz że mój nie taki? po czym to stwierdzasz?
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.