Bogactwo smaków i aromatów powaliło mnie na kolana.
Danie na kolację we dwoje? na specjalne spotkanie z przyjaciółmi? jak chcecie i tak będzie wszystkim smakowało.
Składniki: ( na 4 porcje )
- 120 g cukru
- 3 łyżki octu winnego
- 200 ml piwa
- 500 g wiśni bez pestek - mogą być mrożone
- 4 nieduże polędwiczki wieprzowe
- 60 ml oliwy
- 50 ml oleju orzechowego - dałam Oleofarm
- 4 nieduże cykorie białe
- 100 g pistacji - niestety miałam tylko solone ale pasowały tutaj jak ulał
- przyprawa bałkańska
Dodałam wówczas na patelnię ocet, mieszałam drewnianą łyżką, nie zabiera ciepła karmelu.
Dodałam piwo - uwaga pryska - i gotowałam 5 minut.
Włożyłam na patelnię wiśnie i gotowałam kolejne 5 minut.
Zdjęłam patelnię z ognia i zostawiałam do przestygnięcia.
Polędwiczki umyłam, osuszyłam i posypałam przyprawą bałkańską.
Na patelni rozgrzałam oliwę i smażyłam polędwiczki ok. 20 minut ze wszystkich stron na złoty kolor.
Na drugiej patelni rozgrzałam olej orzechowy i włożyłam na nią pokrojone na ćwiartki kolby cykorii oraz obrane orzechy pistacjowe.
Pistacje powinny być niesolone ale ponieważ takowych nie mogłam nigdzie kupić, użyłam solonych i było to dobre posunięcie.
Cykorie i pistacje podgrzewałam na patelni ok. 5 minut aż cykorie lekko zmiękły.
Osączyłam je wówczas na papierowym ręczniku.
Polędwiczki pokroiłam na medaliony i polałam je sosem wiśniowym, udekorowałam wiśniami a cykorie z pistacjami ułożyłam obok.
Danie musi być gorące i podane zaraz po przygotowaniu.
Smacznego.
Przepis znaleziony gdzieś w starej gazecie.
2 komentarze
Wygląda wspaniale! Uwielbiam polędwiczki z owocowymi sosami
OdpowiedzUsuńpysznie podane nic tylko siadać i jeść:)
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.