Ten chleb jest tak pyszny i puszysty i chrupiącą ma skórkę że może w końcu zachęcę kogoś do upieczenia własnego chleba.
Zapewniam że warto.
- 1/2 szklanki zakwasu żytniego dokarmionego dzień wcześniej - jak zrobić zakwas znajdziecie tutaj [ klik ]
- 1/2 szklanki mąki żytniej 1750
- 1/2 szklanki letniej wody
Chleb właściwy:
- 1 kg maki pszennej 450
- 2 łyżki czarnego sezamu
- 2 łyżki białego sezamu
- 2 łyżki maku
- 2 łyżki pestek dyni
- 2 łyżki pestek słonecznika
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 2 łyżki błyskawicznych płatków owsianych
- 2 łyżki błyskawicznych płatków jęczmiennych
- 1/2 szklanki zarodków pszennych stabilizowanych
- 3 łyżeczki soli
- cały zaczyn
- 3 szklanki letniej wody
- 50 g mieszanki "Magnat" z "Chleb na Zdrowie"
Odstawiłam pod przykryciem w ciepłe miejsce na 30 minut.
Po tym czasie ciasto przemieszałam łyżką aby je odgazować.
Po następnej 1,5 godzinie ponownie ciasto odgazowałam.
Po 3 godzinach licząc od początku ciasto przełożyłam do dwóch form keksowych wysmarowanych masłem i wysypanych mąką i posypałam je mieszanką ziaren dynia+słonecznik.
Pozostawiłam w formach pod przykryciem na ok. 30 minut do ponownego wyrośnięcia.
Piekłam 45 minut w temperaturze 190 C.
Po wyjęciu i upieczeniu natychmiast wyjęłam z foremek i studziłam na kratkach.
Smacznego.
Przepis własny.
3 komentarze
Wygląda pięknie! Środek musi być pyszny :) je tez wczoraj upiekłam chleb na zakwasie - mniam :)
OdpowiedzUsuńWitam.Upiekłam ten chlebek.Troszkę zmieniłam składniki,ale jest pyszny i mało z nim roboty.Dziekuję za przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ale sie ciesze jak tak piszecie.
UsuńFajnie że smakował :-)
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.