I jeszcze do tego nie było to spotkanie w lesie tylko na "Starym Kleparzu" w Krakowie.
Ponieważ nie próbowałam nawet rydzów nie mogłam się oprzeć i kupiłam cały koszyczek a teraz mogę powiedzieć że są pyszne i szkoda tylko że w łódzkich lasach ich nie znajdę.
Zapraszam na pyszną jajecznicę z rydzami.
Składniki:
- 10 średnich kapeluszy rydzów
- 4 jaja
- 1 cebula
- 1 łyżeczka masła klarowanego
- plaster wędzonego boczku
- laska kiełbasy śląskiej
- sól
- pieprz
- twardy ser do posypania
Na patelni rozgrzałam masło i dusiłam na nim pokrojoną w pół plastry cebulę.
Następnie na patelnię włożyłam rydze i dusiłam pod przykryciem ok. 10 minut.
Wtedy na patelnię włożyłam pokrojoną w plastry kiełbasę i w kostkę pokrojony boczek.
Smażyłam aż boczek się wytopił.
Na koniec wlałam rozmącone jaja i smażyłam do dość twardej konsystencji.
Dodałam sól i pieprz do smaku.
Już na talerzach posypałam startym serem - u mnie był to dojrzały koryciński.
Smacznego.
2 komentarze
Profanacja rydzów.................
OdpowiedzUsuńA niby dlaczego?
UsuńPiekne rydze nadają delikatności jajecznicy.
Nie rozumiem Twojej wypowiedzi ANONIMIE, może byś się podpisał.
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.