niedziela, 25 sierpnia 2013

Pikantne kofty z sosem jogurtowym

Jak już pisałam w poprzednim poście do dania będzie mi potrzebna pasta harissa i tu macie przepis [ klik ].
Kofty to pikantne kulki mięsne z kuchni Bliskiego Wschodu.
Nadziewane są zwykle na drewniane bądź metalowe szpatułki.
Jeśli będziecie używać drewnianych to należy je wcześniej na godzinę namoczyć w zimnej wodzie aby podczas pieczenia nie spaliły się.
Moje kofty nie są tak jak w oryginale z mięsa jagnięcego tylko z wieprzowego.
Do koft podałam zwyczajne podpłomyki na które przepis znajdziecie tutaj [ klik ].
Zapraszam na pyszne jedzonko.
Kofty z jogurtowym sosem.

Składniki na kofty:
  • 1 łyżeczka nasion kminku
  • 1 łyżeczka nasion kminu
  • 500 g mielonej wieprzowiny
  • 1 łyżka liści suszonej mięty
  • 1 łyżeczka soli morskiej
  • 2 szalotki
  • 2 łyżeczki pasty harissa - tutaj [ klik ]
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
Składniki na sos jogurtowy:
  • 100 ml jogurtu naturalnego
  • 100 g kwaśnej śmietany 36 %
  • 1/8 łyżeczki soli różowej himalajskiej Royal Brand
  • szczypta pieprzu cayenne
  • 1 mały ząbek czosnku
  • 1 mała czerwona papryczka chilli
  • 12 świeżych liści mięty
  • świeżo zmielony czarny pieprz

Przygotowanie:
  • Na małej patelni podgrzałam kminek i kmin aż uwolniły swój aromat.
  • Do miski dodałam mięso zmielone, nasiona z patelni, miętę i sól.
  • Następnie dodałam szalotkę startą na tarce, pastę harissa oraz natkę i wymieszałam rękoma na gładką masę.
  • Masę podzieliłam na równe części i zwilżonymi i naoliwionymi dłońmi formowałam porcje w kształcie kiełbasek.
  • Kiełbaski przykryłam folią i wstawiłam do lodówki na 30 minut.
  • Śmietanę połączyłam z jogurtem, dodałam sól i pieprz cayenne, czosnek przeciśnięty przez praskę, chilli oraz posiekaną miętę.
  • Wymieszałam i schłodziłam w lodówce.
  • Kofty nadziałam na drewniane szpatułki, wcześniej namoczone i mocno docisnęłam do patyczków.
  • Patelnie grillową rozgrzałam i grillowałam na niej kofty przez 8-10 minut na złocistobrązowy kolor.
  • Podałam z sosem jogurtowym i podpłomykami.
  • Najlepiej do dania podać również sałatkę z zielonych warzyw.

Smacznego.
Inspiracja:książka "Na ostro"R.Lane i T. Morris

1 komentarze

  1. Ekstra! Już bym jadła !
    Pozdrawiam
    http://myszkagotuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger