Jest wiele wersji jej przyrządzania.
Hindusi , najczęściej stosują dodatek orzeszków ziemnych, jednak można do niego wrzucić jakiekolwiek dodatki, które lubimy najbardziej.
Halawę można przyrządzić na śniadanie lub deser, pełna dowolność.
Jest pyszna, zachęcam spróbujcie.
Składniki:
- 1/2 szklanki kaszy manny
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki cukru - ja dałam miód
- 1,5 szklanki wody
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 dojrzały banan
- garść rodzynek
- szczypta kardamonu młotkowanego
Na patelni rozgrzałam masło, dodałam kaszę mannę i prażyłam ją ciągle mieszając aż nabrała złotego koloru.
Dodałam wtedy zmiażdżony w moździerzu kardamon.
W drugim garnku zagotowałam wodę z miodem, sokiem z cytryny i rodzynkami.
Do gotującej wody z dodatkami dodałam uprażoną kaszę mannę.
Zagotowałam i dodałam do masy pokrojonego w plastry banana.
Kaszę gotowałam do momentu aż zaczęła odchodzić od ścianek garnka.
Przełożyłam ją wtedy na płaski talerz i wygładziłam wierzch.
Halawa gotowa do jedzenia.
Można ją serwować na zimno i na ciepło.
Smacznego.
6 komentarze
Fajny deser, pierwszy raz spróbowałam go na Woodstocku i próbowałam odtworzyć go w domowych warunkach ale to nie to samo ;)
OdpowiedzUsuńnajciekawsze jest to że kasza manna po uprażeniu zmiana smak i nie przypomina typowej kaszy mannej na mleku - szybko, smacznie :)
OdpowiedzUsuńSuper blog !!! zapraszam :) http://positively-crazyy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tym deserem, zaintrygowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńSmakowita prezentacja, przepis zapisałem:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow świetny przepis na kaszę mannę :)
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.