Zachęcam gorąco bo taki upieczony własnoręcznie nie można porównać z żadnym kupnym, ja to już wiem a teraz czas na Was.
Zapraszam, a jeśli nie wiecie jak zrobić zakwas to zapraszam tu [ klik ].
Jest to bardzo podstawowy przepis na chleb bez żadnych dodatków, zacznijcie piec chlebki.
- 1 kg mąki żytniej 1750
- 3 łyżeczki soli
- 1 i 1/3 szklanki zakwasu żytniego
- 3,5 szklanki wody
- czarnuszka do posypania
Po wyrośnięciu przekładamy ciasto do dwóch foremek keksowych wysmarowanych masłem i wysypanych mąką.
Zostawiamy chlebki ponownie do wyrośnięcia.
Przed pieczeniem wierzch spryskujemy wodą i posypujemy czarnuszką.
Pieczemy 50 minut w piekarniku nagrzanym do 190 C.
Po upieczeniu wyjmujemy z foremek i studzimy na kratkach.
9 komentarze
Robię bardzo podobny tylko daję dużo więcej zakwasu. Wychodzi pyszny :)
OdpowiedzUsuńJa ciągle szukam i próbuję, ten wyszedł pyszny.
UsuńSpróbuje jednak z większą ilością też.
Ile dodajesz tego zakwasu?
W poniedziałek będę piekła chleb pszenny wg Twojego przedostatniego przepisu.
OdpowiedzUsuńTen też jest bardzo ciekawy. Kupuje mąkę w młynie...nie wiem czy jest to 1750
Serdecznie pozdrawiam:)
Mąką 1750 jest ciemniejsza niż zwykła biała 650, ot i tyle o mące:-)
Usuńzgadzam się, nic się nie równa z domowym chlebkiem!
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post i na rozdanie!
www.cookplease.blogspot.com
Dzięki już zaglądam:-)
Usuńwygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach na pewno nie jest opisywany chleb ;)
OdpowiedzUsuńA niby skąd ten wniosek Anonimie? czyżby Ci nie wyszedł?
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.