Zaglądając i buszując po blogach znalazłam u Pauli [ klik ] przepis na tę tartę, która notabene nie za bardzo jej wtedy wyszła i prosiła że jak ktoś będzie piekł aby dał jej znać jak i co?
Postanowiłam sprawdzić co i jak i czy mnie wyjdzie jak trzeba czy będzie ok ?
Przepis jest autorstwa Kini [ klik ] i jest rewelacyjny.
Napisałam Pauli jak mi wyszło i co mogło być nie tak u niej i postanowiła że po raz trzeci spróbuje upiec ta pyszna tartę.
Ja opisałam jak ja wykonywałam tarte i mnie wyszła ok.
Tarta jest pyszna, aromatyczna, kruchutkie ciasto, na majówkę będzie jak znalazł.
Zachęcam do upieczenia.
Składniki na ciasto:
- 200 g mąki
- 50 g cukru
- 100 g zimnego masła
- 1 żółtko
- szczypta soli
- 2 łyżki zimnej wody
Użyłam tortownicy o średnicy 26 cm.
Boki tortownicy wykładamy ciastem do wysokości ok 3 cm.
Tortownice z ciastem wkładamy do lodówki na 30 minut.
Masa śmietanowa:
- 2 jaja
- 50 g cukru
- 200 ml śmietany kremówki
Masa będzie lejąca.
Cynamonowa beza:
- 1 białko
- 70 g cukru miałkiego kryształu
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3-4 spore jabłka
Jabłka obieramy i kroimy na ćwiartki a następnie na plasterki.
Na ciasto wyjęte z lodówki wylewamy połowę masy śmietanowej i układamy na niej plasterki jabłek a następnie polewamy reszta masy śmietanowej.
Piec 20 minut w temperaturze 190 C.
Po 20 minutach na cieście wyłożyć cynamonowa bezę i piec jeszcze 10 minut aż bez ładnie się przyrumieni.
Smacznego.
7 komentarze
Narobiłaś mi smaka :P Przepysznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWitaj! Psuja tarty się zgłasza :) Muszę zrobić wreszcie to trzecie podejście, bo już kilka ciast za mną i może chociaż troszkę więcej pewności nabrałam. A mam trochę jabłuszek do wykorzystania. Może nawet w najbliższych dniach. Zgłoszę się i zaproszę Cię na przeczytanie i obejrzenie relacji z tego co wyszło. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPsujo tarty, Paulo droga czekam z niecierpliwością.
UsuńPozdrawiam i ja :-)
Wczoraj odbyłam ostateczne starcie z tartą :) Nie obyło się bez komplikacji, ale zerknij, zapraszam http://kitchenpleasuresanddisasters.wordpress.com/2013/04/29/iii-podejscie-do-tarty-z-beza-ostateczne-starcie/
Usuńpozdrawiam i dziękuję za motywację:)
Ciesze się że się zawzięłaś, wygląda pysznie :-)
Usuńto coś dla mnie :) lubię takie ciacha :)
OdpowiedzUsuńWygląda super:) chyba ją sobie upiekę na weekend:)
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.