Śledziki są bardzo aromatyczne a oliwki i suszone pomidory przenoszą nas do słonecznych Włoch.
Polecam.
- 300 g solonego śledzia
- 100 ml białego octu winnego
- suszone pomidory w zalewie z oliwy
- oliwa z oliwek ok 100 ml
- puszka oliwek
- suszona bazylia
Płaty śledziowe wymoczyć ok. 2 godzin w wodzie.
Następnie wyjąć, osuszyć i pociąć na kawałki.
Kawałki śledzia zanurzyć w winnym occie na ok. 1 godzinę.
Wyjąć i włożyć do pojemnika gdzie będą dojrzewały 24 godziny.
Pomidory posiekać drobno, dodać bazylię i wymieszać .
Wyłożyć papkę na śledzie, polać oliwą - ja użyłam tej od pomidorów.
Na wierzchu posypać pokrojonymi oliwkami.
Odstawić do lodówki na 24 godziny.
Polecam.
Smacznego.
7 komentarze
Kusisz!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi śledziami :) Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe połączenie:) wygląda bardzo apetycznie, lubię śledzie pod każdą postacią, ostatnio odkryłam w zalewie korzennej:)
OdpowiedzUsuńświetny przepis, pozdrawiam serdecznie ,,,,
OdpowiedzUsuńSmakowało by mojemu mężowi bo jest w tej potrawie wszystko co on lubi :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy tych śledzi można nie moczyć w ocie winnym ?
OdpowiedzUsuńPewnie że można ale to nie będą już te śledzie, te o których mowa wyżej mają być kwaśne tak jak rolmopsy trochę, przez to jędrne i kruche.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.