Pyszny, aromatyczny bo użyłam przy jego przygotowaniu kilku przypraw Royal Brand i mnóstwa ziół.
Dla nas takie dania są przepyszne i tym uczciliśmy walentynki bo ogólnie rzecz biorąc za świętem tym nie przepadam ale miły akcent musi być.
Ciasto naleśnikowe:
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki wody mineralnej gazowanej
- 2 jaja
- 1 szklanka mąki ryżowej
- 1 łyżka oliwy
- 2 łyżki posiekanych ziół: szałwia, melisa,bazylia
- szczypta soli
- 400 g serka śmietankowego
- papryczka chilli żółta
- 1/2 łyżeczki soli himalajskiej różowej Royal Brand
- 2 łyżeczki kaparów solonych Royal Brand
- biała część niedużego pora
- 1 ząbek czosnku
- pieprz
- 1/2 strąka papryki czerwonej
- 10 suszonych pomidorków cherry
- 4 łyżki kiełków gorczycy
- 150 g jogurtu naturalnego
- 150 g jogurtu greckiego
- sól cytrynowa Royal Brand
- 1 płaska łyżeczka czubrycy zielonej Royal Brand
- 3-4 łyżki posiekanych ziół: bazylia, oregano, majeranek, rozmaryn
- kilka łyżek startego sera długodojrzewającego greckiego Kefalotiri
- papryka czerwona bio Royal Brand
Ser wkładamy do miseczki, dodajemy do niego kapary, pokrojony w pół plasterki por.
Dodajemy także paprykę słodką pokrojoną w paseczki oraz papryczkę chilli pokrojoną drobno bez pestek.
Następnie dodajemy posiekany czosnek oraz przekrojone na połówki pomidorki suszone cherry.
Doprawiamy solą i mieszamy.
Na koniec dodajemy kiełki gorczycy i mieszamy farsz jeszcze raz.
Z ciasta naleśnikowego smażymy 6 naleśników.
Na każdym układamy 1/6 części nadzienia i rozsmarowujemy na naleśniku a następnie zwijamy go w rulon.
Wszystkie rulony naleśnikowe układamy w naczyniu żaroodpornym.
Posypujemy naleśniki startym serem greckim Kefalotiri i posypujemy bio papryką.
Zapiekamy 20 minut w temperaturze 180 C.
Składniki sosu mieszamy ze sobą doprawiając do smaku solą cytrynową i polewamy obficie gorące naleśniki.
Smacznego.
6 komentarze
bardzo dobry pomysł:) podobają mi się te ciemne talerze, bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam naleśniki;).
OdpowiedzUsuńNaleśniczki lubię i czasem przyrządzam.
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiliśmy paprykarz. Dzisiaj jedliśmy.
Jest pyszny. Jest przepyszny.
W Walentynkowym dniu, życzę Ci dużo miłości i szczęścia.
Pozdrawiam:)
Szkoda że nie zajrzałam tu wcześniej:)))też robiłam naleśniki ale moje były takie zwyczajne:)))Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
OdpowiedzUsuńo rety to musi być przepyszne, mniam, mniam
OdpowiedzUsuńPolecam stronę do zarabiania pięniędzy nie szybkich , ale za to całkiem przyjemnych ;) ( link to nie jest mój referral;):
OdpowiedzUsuńhttp://www.ermail.pl/klik/VXVeYWEN
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.