Tym razem upiekłam chleb w dużej kwadratowej tortownicy i wyszedł idealnie.
Jejku jak ja uwielbiam takie eksperymenty.
Składniki:
- 1 kg mąki żytniej
- 2 szklanki zakwasu żytniego czynnego
- 1/2 szklanki pestek słonecznika
- 1/2 szklanki otrąb owsianych
- 1/2 szklanki cebulki prażonej
- 4 szklanki letniej wody
- 2 łyżki soli
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżki mieszanki ziół ( bazylia, oregano, estragon)
Z podanych składników wyrobić ciasto, będzie dość luźne.
Ciasto nakryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia.
Będzie trwało to 2-3 godziny ale jak komuś w tym czasie nie wyrośnie to nie martwcie się tylko zostawcie ciasto aż wyrośnie.
Jak jest dość chłodno w domu wtedy nakrywam ciasto ściereczką i zawijam w koc, wtedy szybciej rośnie.
Jak ciasto urośnie to je odgazowujemy czyli kilka razy łyżką należy je przerobić.
Formę w tym przypadku użyłam tortownicy 23 x 23 wysmarować margaryną i wysypać mąką.
Ciasto przełożyć do formy i zostawić do ponownego wyrośnięcia - trwa to już zdecydowanie krócej - jakieś 30 minut do godziny.
Jak wyrośnie chleb w formie smarujemy wierzch mlekiem.
Wkładamy do nagrzanego do 200 C piekarnika i pieczemy ok. godziny.
Po upieczeniu chleb od razu wyjąć z formy i studzić na kratkach.
Smacznego.
3 komentarze
To i ja wpadam na pajdkę..
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ten chleb, czy dostanę od Pani przepis na zakwas ? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOczywiście Ula, już pędzę do Ciebie:-)
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.