Przepis znalazłam u Komarki i był to strzał w dziesiątkę.
Zamówiony biały mak na rogale marcińskie doszedł kilka dni po 11.11 i co? mak nie może za długo leżeć bo gorzknieje i tu Komarka przyszła mi z pomocą.
Będzie makowiec ale czemu nie jakiś normalny tylko od razu taki pracochłonny?
Lubię wyzwania i ponieważ nigdy nie robiłam sama ani francuskiego ani półfrancuskiego ciasta wzięłam się do roboty.
Zajęło mi to całą sobotę a wczoraj piekłam makowiec.
Nie chodzi o to że to jest jakieś trudne do zrobienia tylko ciasto potrzebuje czasu aby dojrzewać i dlatego potrzeba na jego wykonanie trochę więcej czasu.
Ciasto zrobiłam ściśle według przepisu Komarki a mak trochę po swojemu.
I niech mi ktoś powie że kupne ciasta są dobre, no tak dobre ale ciasto zrobione samemu jest najlepsze.
Jak tylko znajdziecie trochę czasu na taki wypiek to zachęcam zrobić samemu ciasto półfrancuskie bo jest delikatne w smaku i takie puszyste i .....zresztą trzeba spróbować samemu.
I tak sobie pomyślałam że jeśli na święta makowiec tradycyjny to na Nowy Rok tylko z białym makiem.
Polecam.
Składniki:
Ciasto półfrancuskie:
- 400 g mąki
- 1 płaska łyżka drożdży suchych lub 20 g świeżych
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 1 jajko
- 3 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 200 g miękkiego masła
- 300 g białego maku
- 2 łyżki miodu
- 40 g masła
- 100 g cukru
- 1 łyżka migdałów w słupkach
- 1 łyżka płatków kokosowych
- 2 łyżki rodzynek królewskich
- 1 łyżka mieszanki egzotycznej
- 1/2 opakowania skórki pomarańczowej Kotanyi
- 1/2 łyżeczki olejku migdałowego
- 1 białko
- 1 białko
- 100 g cukru pudru
- migdały w słupkach do posypania
- 1 jajo do smarowania
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia - jakieś 15 minut.
Przesianą mąkę wymieszać z solą i cukrem.
Jajo rozmieszać z pozostałym mlekiem i ekstraktem z wanilii.
Do miski z mąka dodać 2 łyżki miękkiego masła i rozetrzeć je palcami z mąką, dodając po kolei rozczyn z drożdży oraz mleko z jajem.
Wyrobić dość szybko zwarte ciasto i rozwałkować je na prostokąt który zawinąć w folię i umieścić w lodówce na godzinę.
Schłodzone ciasto rozwałkować na kształt prostokąta i rozsmarować na nim miękkie masło, po czym złożyć ciasto w kopertę - czyli najpierw 1/3 ciasta do środka i nakryć pozostałą 1/3 ciast - i jeszcze raz rozwałkować na prostokąt składając jak wyżej - na zdjęciu poniżej można zobaczyć jak to ma być.
Zawinąć ciasto w folie i do lodówki na 45 minut.
Czynność z wałkowaniem i składaniem ciasta należy powtórzyć jeszcze trzy razy.
Przy ostatnim wałkowaniu należy ciasto szczelnie ale nie ściśle zawinąć w folie bo będzie leżakować w lodówce ok. 5 godzin albo najlepiej całą noc a ciasto urośnie jak poduszka.
Ciasto należy wyjąć z lodówki na 20 minut przed wałkowaniem do makowca.
A teraz zajmijmy się makiem.
Sparzyć go należy najlepiej na noc a rano odcedzić na płótnie i lekko odcisnąć wodę.
Następnie mak zmielić w maszynce do mielenia mięsa o dość drobnym sicie dwa albo nawet trzy razy.
Masło należy rozpuścić z cukrem i miodem i dodać tą masę do maku, wymieszać.Ostudzić.
Dodać także wszystkie bakalie i wszystko razem dobrze wymieszać.
Na koniec dodać pianę z białka ubitą na sztywno i delikatnie wymieszać - czynność tę wykonujemy tuz przed rozsmarowaniem maku na cieście.
Ciasto półfrancuskie należy rozwałkować na dość duży prostokąt i rozsmarować na nim masę makową zostawiając na brzegach margines ok. 2 cm.
Teraz krótsze boki prostokąta zwijamy do środka tak aby powstały dwa rulony łączące się na środku.
Zwinięty makowiec umieszczamy w formie na papierze do pieczenia i zostawiamy na ok. 2 godziny do wyrośnięcia.
Potem smarujemy ciasto roztrzepanym jajkiem i wkładamy makowiec do piekarnika nagrzanego do 180 C na 40 minut.
Z białka oraz cukru pudru przygotować lukier i posmarować nim ostudzone ciasto.
Posypać siekanymi słupkami migdałów.
Smacznego.
4 komentarze
wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń z Nowym Rokiem, samej radości każdego dnia i chwili wytchnienia tylko dla siebie. Szczęśliwego Nowego Roku!
Wygląda pysznie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dzisiaj pierwszy raz znalazlam Twoj blog ale na pewno nie ostatni.Kupilam 3kg bialego maku.Na swieta upieklam trdycyjny makowiec z ciastem drozdzowym.Dzisiaj bede piekla makaroniki.Jesli masz inne przepisy z bialym makiem to prosze wpisz. Mam tez przepis na tort makowy ktory robie od lat teraz wypobje z bialego. Zycze wszystkiego dobrego wNowym Roku.
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa tylko nie wiem komu?Przedstawisz się.
UsuńRównież życzę Szczęścia w Nowym Roku.
Z białego maku nic więcej nie piekłam ale o maku troche znajdziesz tu :
http://doowa.blogspot.com/search/label/MAK
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.