Ja opieńki kisiłam w październiku a teraz na wigilie będą jak znalazł.
Pomysł jest prosty a grzyby smakują jak prosto z lasu.
Opieńki kiszone.
Składniki:
Są pyszne.
Smacznego.
Przepis z archiwum.
Składniki:
- 500 g opieniek
- 3 cebule
- 2 marchewki
- pieprz ziołowy
- 1 szklanka octu spirytusowego
- sól
- Grzyby oczyścić, umyć, osuszyć.
- Odciąć kapelusze.
- Marchewki obrać, pokroić.
- Opieńki gotować około 15 minut w dobrze osolonej wodzie razem z marchewkami.
- Odcedzić.
- Grzyby układać warstwami w glinianym garnku.
- Przekładać je pokrojoną w talarki cebulą.
- Każdą warstwę posypać pieprzem, solą i skropić octem.
- Powtarzać te czynności do wyczerpania grzybów.
- Szczelnie przykryć garnek i niech czekają na swoja kolej.
Są pyszne.
Smacznego.
Przepis z archiwum.
4 komentarze
To nie są opieńki kiszone tylko m a r y n o w a n e .
OdpowiedzUsuń?
UsuńOczywiście, z octem to nie są kiszone tylko marynowane
OdpowiedzUsuńOczywiście że masz rację.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.