Mnie całe mnóstwo więc powstają nowe ciasta i desery.
Kilka dni temu robiłam także likier kokosowy i zostały mi także pijane wiórki kokosowe do wykorzystania jak najszybciej i tak oto powstały bezy kokosowe.
Robi się je dość szybko tylko trzeba pamiętać o tym że w białkach nie może być drobinek żółtka, białka mogą być zimne ale różne szkoły mówią że mogą też być w temperaturze pokojowej.
Ja ubijam białka zimne do których dodaję szczyptę soli.
Aha i jeszcze jedno naczynia do ubijania najlepiej aby były metalowe lub szklane bo najłatwiej je osuszyć a przy ubijaniu piany jest to bardzo ważne aby do piany nie dostała się kropla wody bo piana może się nie ubić.
Składniki:
- 3 białka
- 150 g cukru miałkiego ale nigdy nie pudru
- 50 g wiórek kokosowych moczonych w spirytusie lub innej neutralnej wódce
- szczypta soli
Następnie dodajemy po trochu cukier cały czas miksując.
Gdy cały cukier połączymy z pianą miksujemy jeszcze do momentu aż piana będzie lśniąca i będzie tworzyła takie charakterystyczne górki które nie opadają tylko raźnie sterczą.
Wtedy do piany dodajemy wiórki i delikatnie, łopatką mieszamy.
Następnie blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia i małą łyżeczką nakładamy małe bezy.
Po nałożeniu wszystkich bez należy blaszką uderzyć raz lub dwa z wysokości ok. 30 cm o np.tapczan - coś miękkiego i sprężystego - aby bezy ładnie się uformowały.
Suszyć należy je przez ok. 60 minut w temperaturze 150 C.
Są wtedy miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz.
Warto się pobawić aby potem delektować się takimi pysznościami.
Smacznego.
Przepis własny.
Przepis dołączam do Akcji na Mikserze : Ciastka na jeden kęs.
8 komentarze
Ale mm ochotę na takie małe co nieco .
OdpowiedzUsuńPolubisz? http://www.facebook.com/photo.php?fbid=311668045601805&set=a.311667845601825.57119.213056428796301&type=1&theater ;)
Zapraszam do siebie ;) http://nutinkowewypieki.blogspot.com/
Oj zjadłabym bezika.
OdpowiedzUsuńDorotko, czy piekłaś już kokosanki?
Szukam u Ciebie przepisu.
Nie mogę znaleźć.
Pozdrawiam:)
Oj niestety Łucjo nie robiłam kokosanek :-)
Usuńpewnie wpisze je na liste dań do zrobienia :-)
Hey, z tej strony Kasia..bezy juz sie pieka. szukalam przepisu I natrafilam na ta strone. oby te pyszne biale bezy wyszly I wygladaly jak te ze zdjecia. pozdrawenia ze slonecznego Connecticut...
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie muszę spróbować je upiec
OdpowiedzUsuńKoniecznie wysusz sobie beziki kokosowe, są pyszne.
UsuńWitam :) bezy przepyszne i wspaniały przepis. Chcę iść w pani ślady :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Dominiko, pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.