Pamiętacie jak w czasach komuny nic nie było w sklepach.
Nasze mamy i bacie jak dostały ładny kawałek mięsa to próbowały go przetrzymać w jakiś sposób dłużej aby jak przyjdą goście było akurat.
Właśnie dlatego przerabiały mięso do słoików i Swoja ze słoja jest takim wyrobem.
Bez ulepszaczy i konserwantów.
Po otworzeniu słoika pachniało pysznym mięsem i smak tej galaretki - niezapomniany.
Moja propozycja na wykorzystanie Swoja ze słoja inaczej niż na kanapki to:
Zapiekana ziemniaczano-grzybowa i Swoja ze słoja
Składniki:
Masa grzybowa:
- 300 g gąski siwej
- 1 łyżeczka jarzynki
- 2 łyżki masła
- 1 łyżeczka oleju
Grzyby smażyć do momentu aż sos odparuje.
Reszta składników zapiekanki:
- 5 ziemniaków ugotowanych al'dente
- 1 Swoja ze słoja 400 g
- kilka listków bazylii
- 1/2 puszki groszku konserwowego
- 50 g sera żółtego salami
- kilka łyżek oliwy bazyliowo - czosnkowej
- 1 łyżeczka czerwonej papryki
- sól
- pieprz
Swoja ze słoja pokroić w paski.
Ser żółty zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Na dno naczynia żaroodpornego układamy plastry ziemniaków, skrapiamy oliwą bazyliową a na ziemniakach układamy listki bazylii.
Następnie kładziemy paski Swoja ze słoja i rozsypujemy groszek konserwowy.
Ponownie skrapiamy oliwą i posypujemy startym żółtym serem.
Teraz wykładamy warstwę grzybową i ponownie skrapiamy oliwą.
Na wierzch posypujemy słodką czerwoną papryką.
Zapiekankę wkładamy do nagrzanego do 180 C piekarnika i zapiekamy 25 minut pod przykryciem i 10 minut bez przykrycia.
Zapiekanka jest przepyszna, bardzo aromatyczna i delikatna w smaku.
Polecam.
Smacznego.
2 komentarze
Doroto, ale zapachniało Twoją zapiekanką.
OdpowiedzUsuńWieczorem takie posty? Potem mnie skręca.
Miłej nocy.
Pozdrawiam
Takiego mi zawsze apetytu narobisz że nie mogę zasnąć:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.